|
To,
co zaczęło się w Piekle, musi przenieść się na
Ziemię… Demoniczni Cenobici powracają, by siać grozę
w trzeciej części najsłynniejszej, kultowej sagi
mistrza horroru Clive’a Barker’a.
Joey jest początkującą dziennikarką szukającą
wielkiego tematu, który uczyniłby ją sławną.
Poszukiwania sprawców makabrycznej śmierci pewnego
chłopaka prowadzą ją d tajemniczego nocnego klubu
odwiedzanego przez miłośników perwersyjnych doznań.
Jego właściciel kupił właśnie dziwną rzeźbę. Rzeźbę,
która stanie się dla Pinheada i reszty okrutnych
Cenobitów bramą do świata żywych… Mistrzowie w
zadawaniu bólu po raz kolejny zasieją grozę – tym
razem podwójnie niebezpieczni, bo uwolnieni od
ograniczeń Kostki Lemarchanda. Czy Joey będzie w
stanie im się przeciwstawić? Czy demoniczne istoty
rozerwą jej duszę na strzępy?
 
:: OBRAZ / DŹWIĘK ::
 
Tak jak w poprzednich częściach tej serii jakość
obrazu stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Film
wykonano w formacie 1,85:1 zarówno panoramicznym jak
i anamorficznym. Podczas oglądania nie zdarzały się
żadne zacięcia i załamania obrazu. Nie zauważyłem
żadnych nieprawidłowości. Wszystko działa bardzo
płynnie i to jest dużym plusem, bo nie odciąga uwagi
od oglądania filmu. Zdjęciami w filmie zajął się
Gerry Lively, który zresztą współpracował później
przy 4-tej części tej sagi. Ogólnie oceniłbym ten
aspekt na solidną 5 z plusem.
Dźwięk jak można zauważyć już w samym menu jest
na bardzo dobrym poziomie. Zresztą nie ma w tym nic
dziwnego, bowiem jest on znacznie poprawiony
względem wersji oryginalnej. Do wyboru dano nam trzy
różne formaty dźwięku a mianowicie Dolby Digital 5.1
w wersji zarówno oryginalnej jak i polskiej oraz
format DTS w języku angielskim wraz z polskimi
napisami. Jest, w czym wybrać, więc myślę, że nawet
najbardziej wybredni będą zadowoleni. Jeśli zaś
chodzi o muzykę to prezentuje się ona świetnie. Mamy
tu trochę klimatycznej muzy znanej ogólnie z całej
dotychczasowej serii oraz świetną rockową muzykę.
Wszystko super wkomponowane. Ogólnie pieczę nad
muzyką w tym filmie trzymali Randy Miller i Stephen
Trask. Uważam, że jest to wykonane bardzo dobrze i
nie ma się, do czego przyczepić.
 
:: MENU / DODATKI ::
 
Czas przejść do menu. W zasadzie jestem
zwolennikiem ruchomego menu, bo znacznie lepiej się
takie prezentuje na ekranie aniżeli sztywne plansze
i uważam to za dobry pomysł w wydaniach DVD. Nie
zawiodłem się w tym, jeśli chodzi o „Hellraiser 3”.
Menu jest ruchome a mało tego towarzyszy mu dobra
muzyczka, wprowadzająca widza w klimat filmu. Należy
też dodać, iż jest bardzo sprawnie zrobione i
przechodzenie do poszczególnych części menu odbywa
się bez zarzutu. Widać, że w tej kwestii producenci
się postarali. Brawo.
No niestety… dodatki wypadają bardzo marnie na
tle całego wydania „Wysłannika Piekieł 3”. Nie
zaoferowano nic specjalnego, choć powinienem rzecz
nie zaoferowano praktycznie nic ponad standard. Jest
informacja o filmie, wybór poszczególnych scen,
reklama i… to wszystko. Wielka szkoda, bo można było
troszkę rzeczy dodać choćby trailer filmu byłby już
jakimś plusem a tak nic. No cóż…, jeśli tak jest to
moja ocena nie powinna nikogo zdziwić.
 
Podsumowując film jestem bardzo zadowolony.
Oglądałem go ładnych parę lat temu, więc z tym
większą przyjemnością sięgnąłem po niego ponownie.
Sam pomysł przeniesienia akcji na Ziemię jest
rewelacyjny. Cenobici pod okiem Pinheada sieją
totalne spustoszenie. Nie wiem czy się znajdzie
ktoś, kto tego filmu nie widział albo choćby o nim
nie słyszał, ale takim właśnie ludziom go serdecznie
polecam!!!
AUTOR:
RADIEL |
|