|
Ósma
część serii Hellraiser, wykonaniem przypomina trzy
ostatnie produkcje, gdzie Cenobici z Pinhedem na
czele, pojawiają się dosłownie tylko na moment. Im
dalsza część serii , tym coraz bardziej odbiega od
pierwowzoru. Postawiono tutaj na rozrywkę, a nie na
dobry film grozy. Nie o to tutaj chodzi. Wprowadzono
pewną nowość, a mianowicie bramą do piekła była
strona internetowa www.hellworld.com, na której
można było znaleźć grę hellworld. Gracz, któremu
udało się ukończyć grę dostawał zaproszenie na
imprezę poświęconą bezlitosnym Cenobitom i światu w
którym żyją. Na miejscu okazywało się, że
rzeczywistość zlała się z fikcją…
 
:: OBRAZ / DŹWIĘK ::
 
Obraz zapisany jest w
dwóch formatach: 16:9 oraz 1.78:1. Jego ostrość jest
bardzo dobra, wszystkie szczegóły pojawiające się na
ekranie są widoczne. Również kolorystyce nie mam nic
do zarzucenia, barwy zostały tak dobrane, że nie ma
momentów, w których ich przesycenie odciągałoby
wzrok w drugą stronę. Nie ma również załamania
obrazu, lub jego zacinanie się. Jednak po głębszym
przyjrzeniu się, widzimy dziwny śnieżek
przypominający jakby film był wydany dawno temu,
jednak do którego na dłuższą metą idzie się
przyzwyczaić (mowa tutaj o oglądaniu z bardzo
bliska, z daleka nie dostrzega się tego).
Mamy do wyboru trzy
ścieżki dźwiękowe: Dolby Digital 5.1 angielski,
Dolby Digital 5.1 wersję z lektorem oraz DTS-ES, ale
tylko w języku oryginalnym. Muszę przyznać, że
dźwięk stoi na bardo dobrym poziomem, oprócz jednego
szkopułu, ale o tym później wspomnę. Bardzo czysty,
cyfrowy dźwięk, sprawia, że podczas oglądania czuje
się lekkie uczucie strachu, które u każdego widza
może objawiać się w inny sposób. Nie istnieją
momenty, w których dźwięk zostaje przytłumiony, czy
też zacina się. Bardzo dobrze dobrana jest głośność
oraz synchronizacja, co sprawia, że obraz nie
wyprzedza dźwięku i na odwrót, a dźwięk nie charczy,
jak to ma miejsce przy niektórych wydaniach DVD.
Kilka zdań wcześniej wspominałem, że jest jeden
problem, a mianowicie, w wersji z lektorem, polski
akcent przytłumia niektóre istotne i kluczowe
elementy filmu, w których dźwięk pełni ważną rolę.
Dlatego zachęcam oglądanie filmu w oryginale.
 
:: MENU / DODATKI ::
 
Menu wykonane jest na
bardzo dobrym poziomie. Pierwsze co rzuca się w
oczy, to tapeta, w różnych odcieniach koloru
niebieskiego. Po środku wydawca DVD pozostawił
miejsce na "ekranik", gdzie mamy przyjemność
zobaczyć trzy sceny z filmu. Jednak to nie koniec
niespodzianek. Choć zakładek nie jest za wiele,
każda z nich posiada inny klimat. Są trzy różne
podstrony, na których zobaczyć możemy inną szatę
graficzną oraz usłyszeć w tle inną muzykę (rock &
metal). Oczywiście na tle załączono interaktywne
menu. Na załączonych screenach nie widać wszystkich
elementów, dlatego też zachęcam do zakupu "Hellraiser:
hellworld.com".
Tak samo jak na
wydaniu wersji DVD poprzedniej części na płycie
znajdują się jedynie podstawowe dodatki: bezpośredni
dostęp do szesnastu scen oraz katalogi SPI(czyli
standard na wszystkich DVD). Ponownie mogę polecić
obejrzenie oferty SPI, mają w swoich zbiorach kilka
ciekawych pozycji.
 
:: KRÓTKO O FILMIE ::
 
Film specjalnie
niczym mnie nie ujął, po piątek części nastąpiło
znaczne pogorszenie całej sagi "Hellraiser". Jednak
wielu ludziom tego typu filmy się podobają. Ósma
część posiada kilka ciekawych akcji, które stylem
wykonania cofają nas do początku sagi. Zostawiam wam
wolną rękę i wystawię neutralną ocenę, jaką jest
trzy.
AUTOR:
PASTOR |
|