Billy mały chłopiec, jest świadkiem morderstwa. Matka zabija ojca, a chłopca jako jedynego świadka więzi przez wiele lat na strychu. W tym czasie zakłada nową rodzinę. Kiedy Billy’emu po latach udaje się uciec, mści się brutalnie zabijając matkę i jej kochanka. Ponura historia powraca, w trakcie przygotowań do świąt Bożego Narodzenia Nowym lokatorom – studentkom, zaczynają przydarzać się koszmarne rzeczy… Remake klasycznego horroru Boba Clarka z 1974 roku.

:: OBRAZ / DŹWIĘK ::

Obraz to jeden z wielu elementów do których przywiązujemy większą wagę. Tutaj akurat jest praktycznie wszystko w porządku, po za jedynym prawie niedostrzegalnym elementem. Chodzi mi tutaj, że podczas oglądania dostrzegalny jest drobny śnieżek, a najlepszym sposobem, aby przetestować obraz są sceny, w których jest bardzo ciemno, wtedy wychodzi wszystko na jaw. Ogólnie rzecz biorąc, nie istnieją sytuacje, w których obraz zacina się, śnieży tak, że nie da się oglądać. Ostrość jest bardzo dobrze dobrana, tak samo jest z kolorystyką.

Dźwięk pod każdym względem jest perfekcyjny. Zapisany jest on w formacie Dolby Digital 5.1, zarówno w wersji oryginalnej jak i z lektorem. Podczas oglądania, mamy przyjemność posłuchać czystych dźwięków, niezacinających się, przejrzystych, gdzie wszystko jest dobrze słyszalne, a nawet najmniejszy szmer może przyprawić o ciarki. Trochę gorsza jest wersja z lektorem, ponieważ jego głos przytłumia niektóre istotne dźwięki, pełniące istotną rolę w filmie. Po za tym, nie mam nic do zarzucenia temu wydaniu DVD. Wszystko stoi na najwyższym poziomie.

:: MENU / DODATKI ::

Menu główne nie jest dopracowane. Projekt graficzny jest zbyt prosty, a zarazem nie przekazuje swoim wykonaniem klimatu panującego w filmie. Nie ma tutaj żadnych ruchomych elementów, możemy spotkać tylko nieruchome tapety, nie wliczam do tego menu, ponieważ ono jest interaktywne. Jak dla mnie jest ono trochę dziwnie wykonane, z jednego prostego powodu, a jest nim, kolorystyka menu. Dokładnie chodzi mi o to, że dobrano zbyt rażące kolory i efekt jest to co mamy (np. fotka 1). Przechodząc do poszczególnych opcji menu, zmieniają się jedynie postacie na tapetach, a cała ramówka zostaje ta sama. Oczywiście nie mogło zabraknąć lecącej w tle muzyki. To wersja instrumentalna, ale radzę aby nie puszczać jej na pełny regulator, ponieważ są tutaj mocne dźwięki i wasze bębenki mogą tego nie wytrzymać.

Na płycie znalazły się dwa dodatki, nie wliczam do nich tych podstawowych, między innymi wybór scen. Przechodząc do sedna sprawy, mamy do czynienia z dwoma dość ciekawymi dodatkami. Pierwszym z nich są usunięte sceny, jest ich aż siedem. Drugim dodatkiem są trzy alternatywne zakończenia. Nie ma tutaj więcej bonusów, ale te też są warte obejrzenia. Trochę kiepsko, że Bestfilm nie zamieścił większej ilości dodatków, ale dzięki im za to, że jakieś są. Czasami na płytach DVD nie ma żadnych bonusów, co smuci.

AUTOR: PASTOR