W odległych czasach, gdy ludzie czcili bożki i demony, światem rządziło mroczne imperium z pałacu na wyspie Minos. Rozwinął się tu okrutny kult boga – Byka. Królowa wyspy (Shiva Gholamianzedah) powija mu dziecko, potworną hybrydę człowieka i zwierzęcia – Minotaura. Nieszczęście spada na małą, samotną wioskę Thena. Od pokoleń, co trzy lata, młode dziewczęta i chłopcy są porywani i składani w ofierze mitycznej bestii z wyspy. Narzeczona Theo (Tom Hardy) również zostaje porwana, lecz młodzieniec nie chce uwierzyć, że dziewczyna nie żyje. Jest przekonany, że Minotaur jest jedynie legendą, a Ffion jest uwięziona w królewskim pałacu. Ojciec Theo – Cyrnan (Rutger Hauer), usiłuje go odwieść od planu poszukiwania ukochanej, jednak młodzieniec jest opętany rządzą zemsty. W swój plan wtajemnicza innych młodych mężczyzn z wioski. Czy będzie musiał stawić czoła koszmarnej bestii, która zamieszkuje tajemniczy labirynt?

:: OBRAZ / DŹWIĘK ::

Obraz zapisany jest w formacie 16:9. Podczas oglądania natkniecie się na jeden kluczowy minus, którym jest ziarnica obrazu. Czasami jej ilość sprawia, że możecie się nieźle zdenerwować i powiedzieć, że wyrzuciliście pieniądze w błoto. Nie jest tak źle, ponieważ jest to jedyny minus obrazu. Reszta elementów stoi na dobrym poziomie i nie powinniście mieć z nimi problemu.

Linia melodyczna zapisana jest w formacie Dolby Digital 2.0, czyli w starszym systemie DD. Oczywiście posiadacze kina domowego mogą poczuć się rozczarowani formatem dźwięku, ale wszystko stoi tutaj na dobrym poziomie i nie będziecie mieli problemów z odtwarzaniem ścieżki dźwiękowej.

:: MENU / DODATKI ::

Pierwszy rzut oka na menu i przychodzi mi do głowy prostota. Menu nie wygląda zbyt imponująco. Brak jakichkolwiek animowanych elementów, które mogłyby powalić widza na kolana. Wszystkie opcje posiadają jedynie nieruchomą tapetę, gdzie zmienia się jedynie parę elementów. Kolorystyka menu jak najbardziej trafiona, sugeruje od razu w jakich klimatach będzie obracał się film. Nie zabrakło podkładu muzycznego, który również jest trafiony.

"Minotaur" nie posiada jakichkolwiek dodatków, które byłyby uznane za dodatkowe bonusy. Na płycie znajduje się jedynie wybór scen, ale czy ktoś uzna to za jakiś wybitny dodatek. Raczej nie.

AUTOR: PASTOR