Wybuchowa mieszanka horroru, fantastyki i... komedii. Wyczucie stylu i zgrabne efekty specjalne nie zawiodą miłośników gatunku, będzie bowiem i śmiesznie, i strasznie. Mrożąca krew w żyłach opowieść o oślizgłych stworach, z których jeden dostaje się do ciała głównego bohatera. Obecność tajemniczego wroga wewnątrz ludzkiego organizmu objawia się straszliwą przemianą... Walkę z panoszącymi się w Wheesly Obcymi rozpoczyna szeryf Bill Pardy i jego ludzie. Kto zwycięży?

:: OBRAZ / DŹWIĘK ::

Obraz jest rewelacyjny. Nie występują przestoje obrazu, pikselowate kwadraciki, zamglenia czy rozmazy. Film ogląda się bez jakichkolwiek przeszkód, ponieważ nic nam nie przeszkadza. Znakomita ostrość, ciekawie dobrana paleta barw, sprawiają, że ani na chwilę nie zostajemy oszukani, co widzimy na ekranie. Również format obrazu sprzyja oglądaniu, a mowa tutaj o 16:9 (1.77:1), co nie deformuje postaci, rozciągając ich wszerz i wzdłuż. Jest to jak na razie najlepsze wydanie z jakim się spotkałem, które wyszło spod "znaku" SPI, oczywiście mowa tutaj o obrazie. Nie mogę do niczego się tutaj przyczepić, bo nie ma do czego, mógłbym wyszukiwać jakieś błahostki, ale to byłoby bezsensu.

Dolby Digital 5.1 oraz DTS, formaty te mówią same za siebie. Jak do tej pory, są one najlepsze na polskim rynku. Praktycznie nie można dopatrzeć się tutaj błędów, ale jak już szukać, to można wyróżnić na przykład wersję z lektorem. Oczywiście jest ona bez zarzutów, ale czasami głos lektor tłumi dźwięki słyszalne w tle, to standard przy tej opcji. Podczas zmiany warstwy płyty, może nastąpić chwilowy zastój, to nie jest błąd, tak jest we wszystkich wydaniach DVD, gdzie film nagrany jest na płycie dwuwarstwowej. Dźwięk idzie w parze z obrazem, nie musimy narzekać na to, że czasami któryś z tych elementów może wyprzedzić drugi. Nie mam również zastrzeżenia do kompresji dźwięku, czy też któregoś z formatu, ponieważ stoją na tak dobrym poziomie, że ani na chwilę nie można sie do niczego przyczepić.

:: MENU / DODATKI ::

Menu zrobiono w bardzo prosty i przejrzysty sposób. Na głównym planie posadzono tapetę z głównymi bohaterami, po prawej stronie umieszczono mały ekranik, w którym możemy zobaczyć kilka z lepszych scen filmu. Menu stworzony w interaktywny sposób, a tuż nad nim, przez całą długość ekranu, pełznie wielki robal. Dodatkowo, jak w każdym menu SPI, dołączono dźwięki, które towarzyszą sceną filmowym. Przechodząc do poszczególnych opcji, praktycznie nic się nie zmienia, wykasowano ekranik z filmem, a zamiast niego dodano poszczególne opcje do wyboru i podkład muzyczny uległ zmianie. Menu jest proste w obsłudze i przejrzyste, więc nie trzeba sie natrudzić, aby coś znaleźć.

Tutaj moje zdziwienie było ogromne. Po raz pierwszy zobaczyłem, że SPI dołączyło, aż tyle dodatków. Dobra dla nas. Oto one:
- ZWIASTUN - jest to trailler "Robali", zwiastun wygląda dość interesująco, ale musicie zobaczyć film, aby się przekonać, czy z filmem jest tak samo.
- SPOTY TV - kilka spotów przedstawianych w TV, aby nakłonić do obejrzenia filmu.
- WYWIADY - około dwudziestu ośmiu minut wywiadów z główną ekipą filmową i aktorami. Są one połączone w całość, więc trzeba obejrzeć całość.
- REPORTAŻ Z PLANU FILMOWEGO - jest to kilka udanych i nieudanych ujęć, które kręcili filmowcy na planie filmowym.
- WITAMY NA PLANIE "ROBALI" - dość ciekawy i śmieszny materiał, sklecony z kilku urywków filmowych oraz wypowiedzi aktorów podczas kręcenia filmu.
- GALERIA FOTOSÓW - sześć minus prezentacji zdjęć z filmu.
- ODTWARZAJ WSZYSTKO - opcja dzięki której możemy zobaczyć wszystkie na raz dodatki, trwa około pięćdziesięciu minut.
Jak widać dodatków jest sporo, więc nie ma na co narzekać. Trwają one około pięćdziesięciu minut, jest co wybierać, jak to mówią, dla każdego coś dobrego.

AUTOR: PASTOR