Koniec XXI wieku. Ze względu na skrajne przeludnienie wprowadzone zostają drastyczne przepisy, pozwalające na posiadanie tylko jednego dziecka. Specjalna służba wyłapuje i neutralizuje „nielegalne” dzieci. Gdy więc w rodzinie Settmanów na świat przychodzą siedmioraczki, rodzice stają przed dramatycznym wyborem. Nie godząc się z polityką władz postanawiają ukrywać córki w domu, pozwalając każdej z nich opuszczać go w jednym wyznaczonym dniu tygodnia. Każda z nich ma na imię tak jak nazywa się jej dzień: Poniedziałek, Wtorek i tak dalej. Dla świata mają jednak pozostać jedną osobą – Karen Settman. Przez lata ta skomplikowana gra prowadzona jest z powodzeniem, mimo narastającego terroru i inwigilacji. Jednak pewnego dnia Poniedziałek Settman nie wraca do domu…

:: OBRAZ / DŹWIĘK ::

Obraz zapisany jest w proporcjach 16:9, w oryginalnym kinowym formacie 2.40:1. Obraz stoi na bardzo dobrym poziomie i jedynie co znajdziecie z jego mankamentów to bardzo mała ziarnica obrazu, praktycznie niewidoczna. Świetna ostrość, która sprawdza się w każdej sytuacji. Żywy kolorystyka, głęboka czerń i niezawodne pastele w scenach w półmroku. Bardzo dobra kompresja co widać na każdym kroku, przez co nie tworzy się pikseloza. Brak jest tutaj zabrudzeń wszelakiego typu. Obraz działa płynnie i nie zacina się. Jedne z lepszych wydań, jakie miałem ostatnio w rękach.

Linia melodyczna zapisana jest w formacie Dolby Digital 5.1, zarówno w oryginale, jak również z polskim lektorem. Dźwięk w takich produkcjach pełni kluczową rolę, oczywiście tutaj jest tak samo. Wielokrotnie nakręca fabułę tworząc ciekawy i trzymający w napięciu klimat. Podczas projekcji film nie natknąłem się na jakiekolwiek błędy, czy to jakieś zniekształcenia, szumy, czy inne mankamenty. Linia melodyczna działa płynnie i nie zacina się.

:: MENU / DODATKI ::

Menu stoi na bardzo dobrym poziomie. Dostajemy animowane menu, gdzie twórcy zamontowali kilka ekranów z urywkami z produkcji. W tle mamy coś w postaci animowanej tapety na pulpicie, tak to jest przedstawione, jako futurystyczna wizja komputerów i świata. Trochę nie pasuje mi tutaj kolorystyka, która jest trochę nietrafiona (to jednak rzecz gustu). Nie zabrakło podkładu dźwiękowe, który jest najbardziej udanym elementem menu. Interaktywne opcje świetnie się sprawdzają, są dobrze usytuowane, czytelne i nie ma problemów z nawigacją.

Na płycie znalazły się standardowe dodatki umieszczane na DVD przez Monolith. Dodatkowo wydawca zamieścił krążek w książkowym wydaniu, gdzie mamy klika ciekawych informacji na temat produkcji. Oto co znajdziecie na płycie:
- wybór scen,
- zwiastun,
- zapowiedzi,
- książka.
Wydanie książkowe "Siedem Sióstr" świetnie sprawdza się pod każdym względem. Monolith w stu procentach wywiązał się ze swojej roli. Polecam.

AUTOR: PASTOR