CROW, THE

Niegdyś wierzono, że gdy umiera człowiek, kruk zabiera jego duszę do Krainy Zmarłych... Bywa jednak, że wraz z nią zostaje zabrany okropny smutek i dusza nie może zaznać spokoju... Tylko czasami Krukowi udaje się przywołać duszę wśród żywych żeby mogła wszystko naprawić. Shelly Webster i Erik Draweven mieli się pobrać w Halloween, jednak noc wcześniej do ich mieszkania wtargnął gang kartelu narkotykowego... Shelly została brutalnie pobita i wielokrotnie zgwałcona, Erik pobity i zmuszony by patrzeć na cierpienie swojej narzeczonej... Ich na wpół żywe ciała zostały wyrzucone z poddasza starej kamienicy... Erik zmarł na miejscu, Shelly przewieziono do szpitala, gdzie przez wiele godzin walczyła o życie, również zmarła... Rok później zbliża się rocznica śmierci zamordowanej pary, z mroku wyłania się Kruk, który swoją mocą sprawia iż Eryk zmartwychwstaje jako duch poszukujący zemsty. Początkowo nieświadomy wydarzeń sprzed roku przeżywa szereg wizji, które pomogą mu odnaleźć morderców i dokonać krwawej zemsty... Na pomoc mu przyjdzie mała Sara, dziewczynka, którą się opiekował oraz policjant, którego cele pokrywają się zamierzeniami Erica... Podobno  jeśli odbiera się nam tych, których kochamy, możemy przedłużyć im życie tylko nadal ich kochając... Domy trawi pożar, ludzie umierają ale prawdziwa miłość jest wieczna...

Jest to ostatni film, w którym zagrał Brandon Lee. Brandon nawet nie zakończył zdjęć do "Crow, The". Jednak udało się go dokończyć i jak się później okazało stał się hitem. Niezwykłym zaskoczeniem okazuje się wykorzystanie pradawnych wierzeń Indian, które zostają skonfrontowane z rzeczywistością dwudziestego wieku. Niezwykła atmosfera zostaje podsycana mistycyzmem i narastającą przemocą, która złagodzona zostaje przez wątki obyczajowe. Daną pozycję możemy nazwać pionierem w dziedzinie gry światłocieniem i barwą, którą widz może zaobserwować na ekranie. Niezwykle posępna atmosfera, uproszczona fabuła a zarazem szereg efektów specjalnych, wizualnych i charektyzatorskich, to i wiele innych na pierwszy rzut oka szczegółów składa się na niepowtarzalną całość, która nie tylko straszy ale również porusza, skłaniając widza do szeregu refleksji na temat życia i śmierci. Dodatkowym atutem współgrającym z całością stanowi podkład muzyczny, wykreowany przez szereg muzyków, których domeną stała się muzyka ciężka, rockowa przeplatana szeregiem ballad. Podstawowym elementem, który zachęca do seansu staje się obsada, której bujne losy życiowe po części nałożyły się na scenariusz filmu w którym zagrali. Niezwykle sentymentalny, miły dla wszelkich zmysłów film staje się kultowa już a zarazem obowiązkową pozycją każdego kinomana, niekoniecznie związanego z kinem grozy. Wszelkie późniejsze nawiązania stają się odtwórcze, nie dorównują oryginałowi… Film uniwersalny, warty każdej chwili spędzonej przed monitorem, choćby ze wzgląd na pamięć po zamordowanym głównym wykonawcą rockowym o odtwórcą tytułowego Kruka Brandonie Lee. Zatem bez kolejnych niedomówień zapraszam na seans… Zapoznajcie się z klasyką…

ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD

CIEKAWOSTKI

KSIĄŻKI

SYLWETKI

MUZYKA

DOWNLOAD

AUTOR: REQUIEM