DAY OF THE DEAD 2: CONTAGIUM

Grupka pacjentów szpitala psychiatrycznego znajduje tajemniczy termos, w którym znajduje się śmiertelny wirus. Nie zdający sobie z tego sprawy otwierają go. Na zewnątrz wydostaje się śmiertelny wirus, który zaraża wszystkich w około. Skutki widoczne są już po kilku dniach, jednak najgorsze dopiero przyjdzie...

Już miałem nadzieję, że zobaczę dobry film o zombi. Początek zapowiadał się świetnie. Masa zombi, dużo krwi i przemocy. Ale później to co innego. Długi, a nawet bardzo długi przestój, w którym kompletnie nic się nie dzieje, który niekorzystnie wpływa na całość filmu. Co za tym idzie produkcja jest nudna i mało straszna. Nie istnieją momenty, w których można byłoby się wystraszyć. Charakteryzacja zombi stoi na kiepskim poziomie. Ich ruchy są sztuczne i nie przypominają typowego zachowania zombi. Film wygląda jakby zrobiony był przez amatorów. Widać, że jest tutaj wiele niedociągnięć i bezsensownych rozstrzygnięć niektórych akcji. Sama gra aktorów stoi na słabym poziomie. Bardzo mała ilość efektów specjalnych, a w dodatku ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Nawet muzyka nie wywiązuje się z swojej funkcji.

Przynajmniej miejsce akcji jest dobrze dobrane. Chodzi o szpital psychiatryczny. Ale jego uroki nie zostały w pełni wykorzystane. Wracając do fabuły muszę stwierdzić, że jest ona tak prosta, że byle jaki człowiek napisał by to samo, a nawet nie wiem czy i nie lepiej. Jest to kolejny nieudany film o żywych trupach. Nie ma w nim nic szczególnego i strasznego. Tylko dużo nudów i masa straconego czasu. Nie polecam tej produkcji. Jest ona kiepska i bezsensowna.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD

CIEKAWOSTKI

KSIĄŻKI

SYLWETKI

MUZYKA

DOWNLOAD

AUTOR: PASTOR