|
Doppelganger z języka niemieckiego
oznacza sobowtóra, jednak to określenie jest wykorzystywane również w
oznaczeniach kulturowych oraz naukowych. Mówi się wówczas o dwóch
stronach człowieczeństwa każdego z nas, wierzy się, że każdy z nas ma w
sobie dobro i zło, które ze sobą współtworzą całość. Jednak czasami
dochodzi do rozdzielenia, powstają dwie oddzielnie jednostki,
egzystujące niezależnie od siebie, jednak mające niezwykłą więź, która
po rozłące zmusza je do ponownego połączenia..
Holy Gooding (Drew Barrymore) jest piękną i
tajemniczą kobietą – czasami chłodną i niedostępną, czasami pełną
eksplodującej pasji. Ktoś niezwykle do niej podobny (może właśnie ona sama?)
jest sprawcą śmierci jej matki, lecz policja nie jest w stanie udowodnić jej
niczego. Holy przenosi się do Los Angeles i zamieszkuje z Patrickiem, młodym
pisarzem, który wkrótce dowiaduje się, że jego współlokatorkę prześladuje „Doppelganger”
– jej drugie wcielenie, straszna nadludzka siła, piekielny sobowtór znaczący
swoje istnienie zabójstwami. Psychiatra z kliniki, do której trafia Holy po
kolejnym usiłowaniu popełnienia morderstwa na swoim bracie, ujawnia, że
tylko prawdziwa miłość może zdjąć z nieszczęśliwej ofiary własnego wcielenia
to przekleństwo. Jednak atmosfera wokół zagubionej dziewczyny nabiera
tajemniczości, odkrywając kolejne sekrety rodzinne uświadamia sobie, że
życie jej i jej bliskich jest zagrożone nie tylko przez wcielenie, ale
również przez tajemniczą osobę, która wykorzystuje całe zamieszanie do
osiągnięcia własnych celów. Całość nabiera tempa, gdy dochodzi do zmierzenia
się z nadnaturalnym stworzeniem, które jest częścią Holy. Czy dziewczynie
uda się doprowadzić do połączenia dwóch tożsamości zanim zginie kolejna
osoba? Odpowiedź na to i wiele innych zagadek znajdziecie oglądając ten
emocjonujący film…
Lata dziewięćdziesiąte zmusiły reżyserów do
poszukiwania coraz to nowych i bardziej wyszukanych metod straszenia widza.
Jednym z kierunków dziedziny kinematografii, który cieszył się niesłychanym
powodzeniem był thriller psychologiczny z elementami horroru. Jednak
nieliczni sprostali wymogom, jakie stawiał ów jakże skomplikowany gatunek,
którego aspekty opierały się nie tylko na grozie, ale również na poprawności
naukowej, podkreślającej autentyczność wydarzeń. Niestety wielu nie
sprostało wymogom tworząc horrory, w których fabuła była oparta o przypadki,
jakie opisuje psychologia. Avi Nasher stworzył jakże oryginalne dzieło,
którego głównym plusem był scenariusz i muzyka. Jednak wiele aspektów tych
dwóch, jakże ważnych elementów nie zostało dopracowane. Mamy, zatem horror
ze znaną aktorką, której nagie ciało przyciąga widza pełnoletniego, jednak
brakuje jej polotu aktorskiego i doświadczenia. Obraz podkreślony jest gamą
efektów specjalnych oraz galonami czerwonej farby, które widza w znaczący
sposób zniechęcają. Jednak rezyser a zarazem scenarzysta postarał się
dozowanie grozy po przez szereg wątków pobocznych, które trafnie zmuszają
widza do dalszych spekulacji na temat wydarzeń. Całą atmosferę potęguje
muzyka, której elementy zostały niedbale dobrane do trwającej nieustannie
akcji. Jako całokształt, zważywszy na wczesne lata produkcji oraz niski
budżet owy film nie jest całkowicie pozbawiony elementów kina, które łatwo
zapomnieć, mam tu na myśli, jak, że mało przewidywalne zakończenie, które
dodaje pikanterii, zmieniając gatunkowość dzieła filmowego. Po mimo wielu
wpadek i niejasnej fabuły rezyser wykreował zdarzenia, które pobudzają
emocje, budzą strach i dają do myślenia. Uważam, że ta pozycja po przez
unikalny temat, rzadko wykorzystywany w przemyśle filmowy powinny być znana
większości miłośników grozy. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić
po sięgnięcie po tą, przez wielu już zapomnianą pozycję w deszczowy wieczór,
by poczuć na nowo klimat dawnych lat…
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
REQUIEM |
|