|
W XXIII wieku
wyprawy na Marsa są codziennością. Ludzie na dobre osadzili się na tej
czerwonej planecie i kolonizowali ją już spory kawałek czasu. Jednak
podczas prac wiertniczych górnicy przypadkiem uwalniają zamknięte od
stuleci duchy marsjańskich wojowników. Postępują one jak wirus, wchodząc
do wnętrza człowieka przejmują nad nim kontrolę. Melania Bellard wraz ze
swoim oddziałem przybywając do marsjańskiego miasta Chryse nie zdaje
sobie sprawy, że coś im zagraża. Miała to być ich kolejna rutynowa
inspekcja, jednak przerodziło się to w prawdziwy koszmar...
Film Johna Carpentera
nie jest czymś wybitnym. Zwykły film klasy B, który nie zachwyca swoim
wykonaniem. Widać, że John nie postarał się tworząc tą produkcję. Wiele
elementów filmu jest w opłakanym stanie. Jak efekty specjalne czy też po
części fabuła. Trochę za późno na takie opowieści, ponieważ podczas
oglądania ma się wrażenie, że gdzieś widziało się ten film. Ciężko
powiedzieć, czy jest on interesujący czy też nie? Niektórym może się
spodobać, a niektórym nie. Za mało jest tutaj dobrych i szybkich akcji,
które powinny zagrzewać widza do dalszego oglądania. A tutaj jest z tym mały
problem. Czasami zdarza się i tak, że z nudów możemy usnąć.
Z założenia autora miał
być to horror z elementami s-f. Oczywiście dominującym gatunkiem jest
science-fiction, a z filmem grozy mało jest tutaj coś wspólnego, jak w ogóle
coś jest. Jak już jesteśmy przy gatunku filmowym to muszę wspomnieć, że nie
istnieje coś takiego jak strach. Dosłownie nie ma scen, w których można by
się porządnie wystraszyć. Film ten charakteryzują słabiutkie sceny, w
których widać sztuczność i niedopracowanie filmowców w najmniejszych
szczegółach. Jednym z lepszych elementów filmu jest oczywiście muzyka, która
daje o sobie znać co chwilę. W większości rockowe brzmienia dość dobrze
komponują się na tle całego filmu.
Ostatnimi czasy
wychodzi dużo podobnych filmów do "Ghosts Of Mars". Jedne są lepsze drugie
gorsze. Akurat ten film stoi po środku całej stawki. Jest kilka dobrych
scen, ale poza tym nic tutaj ciekawego nie ma. Jednak oceniając go miałem
pewne wątpliwości czy ta produkcja jest godna polecenia czy też nie. Po
głębszym zastanowieniu stwierdzam, że oczywiście można zobaczyć ten film,
ale nie gwarantuje, że będzie on straszny i nie zawiedziecie się po jego
oglądnięciu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
PASTOR |
|