|
31 października 1978
Haddonfield (i wszystko jasne). Druga część się zaczyna tak jak kończy pierwsza.
Nasz doktor Loomis który, od początku zajmował się Michaelem Mayersem, podczas
egzekucji na Laurien zastrzelił Michaela. Michael wypada przez balkon, lecz gdy
Loomis zszedł na dół już go niebyło. Zaczynają się poszukiwania. Michael wziął
udział w wypadku samochodowym (jako pieszy) ah ci kierowcy !!!! I spłonął (lecz
to nie był on). Michael pożyczył od sąsiadki nóż jego ulubiony, i nispodobały mu
się silikonowe cycki sąsiadki to wyciął je (pierwsza ofiara). Laurine trafi do
szpital po przeprawie z Michaelem. Lecz Mayers szybko ją odnajduje ! Po
godzinach wizyt spokojnie spaceruje po szpitalu (tempem patrolowym) i nikt go
nie zauważa (hmmmmm). (druga ofiara) Strażnik szpitalny (Michael wybił mu
młotkiem wszystkie głupie pomysły z głowy [ w dosłownym tego słowa znczeniu]).
Gdy Laurine spokojnie sobie śpi, pielęgniarka zabawia się w saunie z jakimś
kolesiem, chwila nieuwagi, koleś is dead przez uduszenie, a później pielęgniarka
is dead przez poparzenie. Doktor Mixter miał bliskie spotkanie z Michaelem,
znajduje go pielęgniarka ze strzykawką w oku. Michael zabija pielęgniarkę która
znalazła Mixtera, dostała bezpłatne dotlenienie mózgu. Laurine przewidziała
sytuacje i zdążyła się schować ale na jak długo ? A jej gach to już kretyn
przewrócił się na kałuży krwi. Jak zwykle doktorek Loomis pojawia się w
najbardziej odpowiedniej chwili ( ażeby uratować Laurine). Michael w pogoni za
Loomisem i Laurine dochodzi do pokoiku w którym są zamknięci (drewniane drzwi to
tak jakby ich nie było). Loomis z gunem bez naboi straszy Michaela a Laurine to
trzeba zobaczyć strzela Michaelowi prosto w oczy, „trzeba to zobaczyć na własne
oczy” jak wygląda maska Michaela po której płyną krwawe łzy (coś pięknego).
Podczas gdy oślepiony Michael nic nie widzi Loomis odkręca gaz i zapala
zapalnice i Michael płonie tak jak jego sobowtór na początku filmu. Panna
Laurine zdążyła się schować i przeżyła.
Coś od siebie:
W tym filmie nienawidzę
tego że: albo scenki morderstw są z krótkie, albo pokazane są same trupy. Film
jednak nadrabia scenkami gdy z ciemnych zakamarków powoli wydobywa się biała
maska Michaela. Kolejna rzecz której nie lubię (ale przebaczę i tym razem)
Laurine ucieka przed Michaelem a on sobie spacerkiem idzie ( i zawsze jest o
krok za nią ).
Jak Bóg mi da się spotkać z
Carpenterem to się zapytam co za debil uśmierca bohaterów (Loomis pojawia się w
4 części, gdy już nie przeżył 2) a później pokazuje go z powrotem z lekko
oparzoną twarzą no dajmy spokój. To samo z Laurine, w 4 części niby nie żyje a w
H20 pojawia się i to jakaś odmłodzona. Dobra rada: nie oglądajcie kolejnych
części Halloweena jako kontynuacje wcześniejszych. (bo stracicie dobra
zabawę..........). [czemu Carpenter nie pomyślał o ich romansie]:D
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
|
|