SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-99A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


 



 

HORROR IN THE ATTIC
AKA THE ATTIC EXPEDITIONS



 

 

::TYTUŁ POLSKI::
Horror in the Attic

::REŻYSERIA::
Jeremy Kasten

::SCENARIUSZ::
Rogan Russell Marshall

::MUZYKA::
David Reynolds

::OBSADA::
Seth Green, Jeffrey Combs, Andras Jones...

::KRAJ::
USA

::ROK::
2001

::CZAS TRWANIA::
95 min.


 
 

Filmy Jeremy'ego Kastena można zobaczyć na Sci-Fi Channel, zwykle w bloku sobotnich horrorów. Choć nie mają wyszukanej fabuły, ogląda się je przyjemnie. Są kolorowe, momentami do surrealistycznej przesady, nie stronią od czarnego humoru ani makabry, bywa przerysowanej, co przybliża je do groteski. W obsadzie często pojawiają się aktorzy zasłużeni dla kina grozy, choć nieszczególnie cenieni przez krytykę. Wszystkie te cechy posiada także Horror in the Attic.

Głównym bohaterem filmu jest Trevor Blackburn (Andras Jones), pacjent szpitala psychiatrycznego. Jego lekarz prowadzący doktor Ek - w tej roli ikona horrorów klasy B Jeffrey Combs - opracował specjalną, eksperymentalna terapię, która ma przywrócić pamięć pacjentowi. Trevor trafia do domu, gdzie jemu podobni przechodzą ostatni etap rekonwalescencji psychicznej. W kolorowej posiadłości wszystko byłoby idealne, gdyby nie męczące mężczyznę koszmary. Tymczasem młody psychiatra doktor Coffee (nazwiska mówią wiele o stosunku samych twórców do filmu) odkrywa prawdziwą motywację Eka...

Fabuła jest, kolokwialnie mówiąc, zakręcona. Wspomnienia i majaki Trevora przeplatają się z wydarzeniami bieżącymi sprawiając, że widz może poczuć się zagubiony. Sam bohater nie odróżnia prawdy od imaginacji. Trudno także zdecydować, kto tu tak naprawdę jest oprawcą, a kto ofiarą. Choć Trevor jako pacjent wydaje się byc całkowicie bezbronny i zdany na łaskę (i niełaskę) lekarzy, przeszłość, którą sobie przypomina, odkrywa zupełnie inne jego oblicze...

W scenariuszu wykorzystano motywy znane z innych filmów i sprawnie połączono je w ciekawą, barwną całość. Mamy więc szpital psychiatryczny, knujących lekarzy, czarną magię, duchy i fałszywe tożsamości w jednym. Intertekstualna fabuła jest charakterystyczna także dla innych filmów Kastena. Nagromadzenie tych elementów pozwoliło stworzyć obraz nieco kiczowaty, o dynamicznej i skomplikowanej akcji. Dla mniej wytrwałych i nierozmiłowanych w zagadkach widzów oglądanie Horror in the Attic może jednak okazać się męczące.

Gra aktorów stoi na odpowiednim do klasy filmu poziomie. Zobaczymy wszelkie charakterystyczne miny Combsa, w krótkim epizodzie na ekranie pojawi się również Alice Cooper we własnej osobie. Zakończenie nie pozwoli niczego lepiej zrozumieć, widz będzie musiał sam złożyć sobie prawdę z rozsypanych kawałków, które dostarczy fabuła. Nie będzie to szczególnie trudnym zadaniem, bo Horror in the Attic to kino przede wszystkim rozrywkowe, doskonałe do miski chipsów na wieczorny relaks. Dobrze, że nie mamy tu łopatologicznego odtwarzania zdarzeń, co niestety zdarza się coraz częściej w horrorach i innych filmach obrażając zdolność wnioskowania widza.



 

::PLUSY::
- lekki, łatwy i przyjemny
- zagadkowy
- przyjemny dla oka
- obsada (choć niekoniecznie ze względu na grę aktorską)

::MINUSY::
- dla niektórych może okazać zbyt lekki, za bardzo zawikłany i kiczowaty
- nie straszy

::OCENA FILMU::
7
/10



 

   

AUTOR: KAROLINA GÓRSKA