::INFORMACJE::




::TYTUŁ POLSKI::

Dom

::
REŻYSERIA::
Steve Miner

::SCENARIUSZ::
Ethan Wiley

::MUZYKA::
Harry Manfredini
 
::ROK::
1986

::CZAS TRWANIA::
93 min.

::OBSADA::
Erik Silver
Mark Silver
Jayson Kane
Mary Stavin

::PLUSY::
+ Dobry początek
+ Klimat małego miasteczka lat 80-tych
+ Trochę przypomina "Evil Dead"


::MINUSY::
- Niestała akcja
- Muzyka
- Gra aktorska
- Nierealistyczny
- Czasami staje się nudny
- Przesadzona fabuła

::OCENA FILMU::
6/10
 

 


SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-99A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


HOUSE

 

Robert Cobb jest znanym powieściopisarzem. Jednak znany i lubiany człowiek, nie może odczepić się od pecha, nie dość, że żona go opuściła, to na dodatek jeszcze ciotka mu zmarła. Ale cóż jego życie toczy się dalej, przeprowadza się do domu pozostawionego przez jego ciotkę w spadku. Początkowo dobrze się czuje w nim, okolica spokojna, sąsiedzi przyjaźni. Lecz nocami słyszy dziwne szmery na piętrze, dochodzą one z szafy. Nie może już tego wytrzymać i idzie sprawdzić, co jest grane. Okazuje się, że o północy jego szafa stanowi przejście pomiędzy dwoma światami. Opowiada to swojemu najlepszemu sąsiadowi, lecz on mu nie wierzy. Robert postanawia mu to pokazać. Od tej pory obaj stawią czoła złu…

Historie o nawiedzonych domach znane już są od setek lat. Jedną z nich przedstawia film „House”. Akcja tego filmu toczy się w niewielkiej mieścinie, w której stoi nasz główny obiekt zainteresowania, czyli „nawiedzony dom”. Ale jakby tego było jeszcze mało główny bohater otrzymał go w spadku po zmarłej ciotce. I wiadomo, co później się zdarzy. Fabuła nie jest za bardzo skomplikowana, ponieważ jest prosta do odczytanie i odgadnięcia. Widać jakby film byłby nakręcony dla potrzeb telewizji (moja opinia), czyli prawie wszystko jest mało realistyczne i wskazuje nawet na to mały budżet, który wyniósł ok. 3 milionów dolarów. Dużym minusem jest to, że film początkowo zapowiada się na dramat, a dopiero później rozkręca się, ale także z przerwami nudnych i monotonnych scen. Efekty specjalne są bardzo marne, widać to prawie na każdym kroku, ponieważ czasami wygląda to na przedstawienie kostiumowe, a nie na horror. Z muzyką już trochę lepiej, dobrze dopasowana do akcji podnosi walory filmu. Gra aktorska nie jest za bardzo przekonywująca. Muszę przyznać się, gdy oglądałem film, czasami przypominał mi Evil Dead, ale nie swoją klasą tylko niektórymi scenami gore.

„House” jest typowym horrorem o nawiedzonym domu, czasem nudzącym a czasem straszącym. Film jako całość stoi na dobrym poziomie, ale nie zaliczyłbym go do czołówki kina grozy.


ZOBACZ RÓWNIEŻ


DVD

CIEKAWOSTKI

KSIĄŻKI

SYLWETKI

MUZYKA

DOWNLOAD
 
 


AUTOR:
PASTOR
 

 
 



::GALERIA::