::INFORMACJE::




::TYTUŁ POLSKI::
Maglownica

::
REŻYSERIA::
Tobe Hooper

::SCENARIUSZ::
Harry Alan Towers,
Tobe Hooper


::MUZYKA::
???


::ROK::
1995

::CZAS TRWANIA::
 106 min.

::KRAJ::
Australia,
R. P. Afryki,
USA


::OBSADA::
Demetre Phillips,
Daniel Matmor,
Ted Levine

::PLUSY::
+ Muzyka
+ Płynność fabuły
+ Obsada


::MINUSY::
- Pozostałe elementy…  

::OCENA FILMU::
5/10
 

 


SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-99A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


MANGLER

 

Hollywood wciąż nas zaskakuje, kolejne ekranizacje twórczości mistrza grozy, Stevena Kinga odznaczają się szerokim echem w kinematografii światowej, bowiem widzowie wyczekują kolejnych produkcji, które opiewają nazwiskiem literata. Nie dziwi nikogo również fakt, iż owe ekranizacje są reżyserowane przez reżyserów nietuzinkowych, którzy w swoim dorobkiem osiągnęli pewien sukces, w danym przypadku film reklamuje Tobe Hooper, również współtwórca scenariusza. Kolejnym elementem jest obsada, której zdolności aktorskie idealnie kreują tak niezwykły świat grozy pisanej a postacie przez nich grane stają się wzorem dla kolejnych pokoleń, zatem na ekranie pojawi się Robert Englund, którego wcześniejsze kreacje idealnie się wkomponowują w postać, w która się w tej produkcji wcielił. Do tego wszystkiego dochodzą niesamowite efekty specjalne, których elementy zaskakują widza pod względem wykonania i charakterystycznym kształtem kreowanych zdarzeń, w tej produkcji jest ich niewiele, ale mimo to i tak specjaliści musieli się napracować. No i oczywiście muzyka ilustracyjna, której elementy wdzięcznie powinny podkreślać zjawiska audiowizualne, w danym przypadku również bez zarzutu. Zatem pozostaje pytanie, dlaczego ta produkcja nie osiągnęła zbytniego sukcesu kasowego a zarazem uznania krytyki, przecież wszystkie elementy składające się na ekranizacje twórczości Kinga zostały wypełnione… Chodzi o fabułę…

Małe miasteczka posiadają zazwyczaj jedne lub dwa duże zakłady, które zatrudniają wielu pracowników, stając się miejscowym epicentrum wzrostu miejscowej infrastruktury. Jednym z takich zakładów jest maglownia, prowadzona ciężką ręką przez Billa Gartley'a, dosyć okrutnego właściciela zakładu, który sprzed laty uległ wypadkowi, który zniekształcił jego ciało. Zatrudnia on wiele kobiet, które w niebezpiecznych warunkach wykonują podstawowe prace, jednak pewnego dnia dochodzi do wypadku, młoda dziewczyna kaleczy rękę o dźwignię wielkiej Maszy, następuje seria wyładowań elektrycznych, które obejmują również przenoszoną tuż obok chłodziarkę. Krew szesnastoletniej dziewczyny ścieka po maszynie zatrzymując skutecznie pracę miejscowego zakładu, co powoduje niezadowolenie u kierownictwa. Usuniecie awarii powoduje spore opóźnienie, zatem zostaje narzucone o wiele szybsze tępo produkcji, które wycieńcza jedną z starszych kobiet. Tragiczny splot wydarzeń powoduje, że jeszcze tego samego dnia jedna z pracownic zostaje wciągnięta przez maszynę na oczach pracowników, jej ciało zostaje przeprasowane a następnie złożona, jej części ciała zostają rozrzucone po hali produkcji. Na miejsce zdarzenia zostaje wezwany John Hunton, miejscowy detektyw, który doszukuje się wielu nieścisłości obalających teorię burmistrza o nieszczęśliwym wypadku. Jego spostrzeżenia jednak są ignorowane przez skorumpowane władze a cała sprawa zostaje zatuszowana, jednak wkrótce następuje kolejny wypadek, który doprowadza do śledztwa. John po konsultacji ze swoim przyjacielem dochodzi do wniosku, iż owe nieszczęśliwe wypadki są za sprawą opętanej maszyny, która posiada szatańską moc a starsi mieszkańcy składają ofiary w formie dziewic w zamian za władzę i bogactwo… Wkrótce sprawa nabierze nowego biegu, bowiem właściciel zakładu odprawi tajemniczy rytuał, po którym osiągnie nieskończoną władzę i bogactwo w zamian za życie jego szesnastoletniej siostrzenicy… rozpoczyna się walka z czasem, lecz trudno prowadzić sprawę w mieście, w którym zło opętało wszelkich przedsiębiorców i władze lokalne…

Film charakteryzuje się po mimo doświadczonej obsady przeciętnym aktorstwem, bowiem wydaje się nieco sztuczne i niedorzeczne po za tym Robert Englund w swoim aktorstwie nawiązuje swoim sposobem bycia do wcześniej wykreowane przez Wesa Cravena postaci. Dodatkowym minusem jest niedorzeczny scenariusz oparty na jednym z najgorszych opowiadań Kinga, po mimo wszelkich zabiegów cała historia jest nieco naciągana a domieszka czarnego humoru wręcz odrzuca widza. Widać, że niektóre dzieła literackie powinny pozostać tylko na papierze, bowiem efekt całości jest średni. Nie czepiając się całości na uwagę zasługuje muzyka, której elementy skutecznie ilustrują miernej jakości obraz, jej elementy uwydatniają pewien specyficzny klimat. Ciekawym elementem jest również tytułowa maszyneria, typowa dla lat sześćdziesiątych minionego wieku oraz cale tło akcji, które dokładnie oddaje realia panujące w małomiasteczkowych fabrykach. Zastosowano tu również efekty specjalne za pomocą technik animacji oraz nakładania klatek, proces dosyć prosty niestety efekty również, zatem niewielka ilość technik komputerowych nie jest mocną stroną danej produkcji. Fani gore również nie nasycą się widokiem tryskającej po ekranie krwi, po mimo kilku drastycznych elementów, ich wykonanie pozostawia wiele do życzenia, chodzi tu oczywiście o sceny końcowe, gdzie właściciel firmy zostaje namiętnie złożony w kosteczkę. Film oprócz obszernych wątków fantastyki oraz horroru zawiera również wątek obyczajowy, który jest bardzo dużym atutem całości, bowiem skłania niejako do refleksji na temat dobiegającego końca życia, jednak dany element nijako nie wpływa na nieco ospałą akcję filmu. Scenariusz wydaje się napisany na poczekaniu a wszelka improwizacja oraz poprawki podczas kręcenia są widoczne, po za tym jest wiele szczęśliwych zbiegów okoliczności, które szczegółowo opisują ciąg zdarzeń podając widzowi zakończenie na tacy, bez zbytniego wysilania się intelektualnego, przez co film jest przystępny i łatwy w oglądaniu, dla niektórych widzów to również spory plus. Jednak całość prezentuje wyjątkowo średni poziom, nieco zawiedzie miłośników literackich ekranizacji Kinga, jednak, co nas nie zabije to nas wzmocni. Jak dla mnie owa produkcja jest tą częścią mojego życia o której szybko zapomnę, ale czasu poświęconego na seans nie żałuje…


ZOBACZ RÓWNIEŻ


DVD

CIEKAWOSTKI

KSIĄŻKI

SYLWETKI

MUZYKA

DOWNLOAD

AUTOR: REQUIEM

 
     
 



::GALERIA::