|
Badania genetyczne na
zwierzętach są znane każdemu. Prawie każdy produkt, który kupujemy w sklepie
musi być wypróbowany. "Man's Best Friend" przedstawia losy psa, którego DNA
zostało złączone z wieloma innymi zwierzętami, na przykład: wąż, lampart,
itp. Miał on posłużyć do ratowania ludzkiego życia, jednak pod złą opieką
pies dziczał i stawał się bardzo agresywny. Posuwał się nawet do tego, że
atakował wszystko co mu nie odpowiadało.
Lori Tanner zapalona
dziennikarka szuka sensacyjnych materiałów. Dziwnym trafem dostaje telefon z
laboratorium, gdzie prowadzone są badania nad zwierzętami. Lori od razu
podąża na miejsce, jednak osoby, która do niej dzwoniła nie zastaje. Włamuje
się i nakręca przełomowy materiał w jej karierze. Zabiera także stamtąd psa,
który wygląda na spokojnego, jednak do czasu...
John Lafia wpadł na
świetny pomysł napisania scenariusza o jednym z najbardziej udomowionych
zwierząt na świecie. Chodzi tutaj mianowicie o psa, który jest zawsze wierny
swemu panu, a w tym filmie jest zupełnie inaczej. Zwierzak jeśli nie
dostanie leków uspokajających wariuje i staje się bardzo niebezpieczny. Chce
się on pozbyć zagrożenia jakie mu i jego obecnej pani grozi. Nie uznaj
litości nad swoimi ofiarami, bezwzględnie zabija i nic sobie z tego nie
robi. Dość dobrym pomysłem było wykorzystanie faktu, że wszystko co żyje da
się skrzyżować. Właśnie tutaj mamy z czymś takim do czynienia. Pies ten jest
mieszanką wielu zwierząt, z każdego wziął co najlepsze.
Strona techniczna filmu
jest dość dobra. Efekty specjalne nie raz pokażą mam jak domowe zwierze może
przelewać krew ludzi. Do tego dochodzi dość dobra muzyka, która nadaje temu
wszystkiemu niezły ton. To właśnie niej film posiada swój specyficzny
klimat. Z grą aktorów jest już trochę gorzej, ale nie mówię, że
beznadziejnie, grają oni średnio. Charakteryzacja psa jest bardzo dobra, nie
wiem czy ktoś by chciał spotkać go na swojej drodze. Akcja filmu jest trochę
zróżnicowana, "Man's Best Friend" czasami nudzi, ale i czasami zdumiewa.
"Man's Best Friend"
jest dobrym filmem na każdą porę. Wiele rzeczy zdumiewa i zaskakuje. Choć
film czasami nudzi to i tak zaraz wychodzi na prostą, dając dobrego kopa.
Polecam go wszystkim, którzy go jeszcze nie widzieli, bo warto poświęcić
półtora godziny na oglądnięcie co może zrobić z nami nasz najlepszy
przyjaciel.
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
PASTOR |
|