|
Abbey, Jackie i Trina
postanawiają wybrać się na pewien czas nad jezioro, żeby odpocząć.
Dziewczyny robią sobie psikusy, które nie jedną osobę mogłyby doprowadzić do
zawału. Drugiej nocy na ich obóz napada dwójka nieznanych sprawców, którzy
je porywają i zabierają do swojego domu. Od teraz dziewczyny będą myślały
jak się stamtąd wydostać żywym...
"Mother's Day" jest
produkcją Tromy, która różni się od większości ich filmów. Ta historia
podobna jest trochę do filmu Wesa Cravena "Last House On The Left", tak samo
jak tam zamachowcy wykorzystują dziewczyny na różne sposoby. Jednak w tym
filmie nie rodzina postawi się przeciw psychicznym wybrykom tylko pozostałe
przy życiu główne bohaterki.
Nie spodziewałem się, że Tromę stać na taki film, gdyż wiadomo, że słyną oni
z bardzo śmiesznych produkcji. Tutaj mamy do czynienia z całkiem niezłym
filmem, który stawiam w pierwszej dziesiątce produkcji Tromy. Według mnie "Mother's
Day" stoi dość dobrze pod sprawą techniczną, jedynie co czasami może
rozpraszać to wpadki aktorów, ale bardzo rzadkie.
Akcja filmu jest trochę zróżnicowana, ponieważ początek filmu zaczyna się
obiecującą akcją, a później przez jakiś czas mamy spory zastój. Jednak nie
trzeba się martwić, bo druga połowa filmu przeradza się w niezły horror,
który powinien zadowolić większość widzów. Jest tam krew, tortury,
psychiczni mordercy i wiele innych ciekawych rzeczy.
"Mother's Day" jest jednym z lepszych filmów wydanych przez Tromę. Trzeba
przyznać, że ten film nawet dobrze im wyszedł. Strona techniczna filmu jest
dobrze zrobiona, jedynie co może czasami irytować to gra aktorów. Polecam
ten film każdemu kto go jeszcze nie oglądał, jest warty zobaczenia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
PASTOR |
|