::INFORMACJE::




::TYTUŁ POLSKI::

Mulholand Drive

::
REŻYSERIA::
David Lynch


::SCENARIUSZ::
David Lynch


::MUZYKA::
Angelo Badalamenti

::ROK::
2001

::CZAS TRWANIA::
146 min.

::OBSADA::
Laura Herring
Naomi Watts
Michael J. Anderson
Justin Theroux

::PLUSY::
+ Jeden z lepszych filmów David'a Lynch'a
+ Aktorstwo, muzyka
+ Klimat

::MINUSY::
- Film przypomina thriller

::OCENA FILMU::
9/10
 

 


SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-99A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


MULHOLLAND DRIVE

 

Piękna ciemnowłosa kobieta jedzie limuzyną po wzgórzach Hollywood. Nagle kierowca każe jej wysiadać i mierzy do niej z broni. Z tego okrutnego zdarzenia ratuje ją nadjeżdżający z zawrotną prędkością samochód. Trzask, Prak i wielki BOOM! Poturbowana kobieta, wysiada i kieruje się do miasta, leżącego u stop tych wzgórz. Dociera do jakiegoś domu i zasypia. Kilka godzin później do tego samego domu, wprowadza się Betty. Betty przyjechała to Hollywood, by zagrać w filmie. Gdy po raz pierwszy widzi tę kobietę, bierze ją za koleżankę ciotki, u której wynajmuje swoje lokum. Kobieta mówi jej jak się nazywa, a raczej wymyśla to imię, "Rita". W krótkim czasie Betty dowiaduje się, iż "intruzka" cierpi na zanik pamięci. Ledwie przypomina sobie wypadek. Miłosierna Betty pozwala zamieszkać jej w domu i pomóc w odkryciu prawdy. Tymczasem pewien reżyser zmuszony jest zatrudnić dziewczynę, którą preferują źli gangsterzy...

Tak mniej, lub więcej można opisać małą część najgłośniejszego filmu David'a Lynch'a, "Mulholand Drive". Zaraz po obejrzeniu miałem i my wszyscy mamy, ogromny mętlik w głowie. Nie będę starał się odkrywać spojlerów, bo by to nie miało sensu. Pod koniec recenzji napisałem link, w którym wszystko jest wytłumaczone. A więc... Naomi Watts i Laura Herring to gwiazdy tego filmu. Zagrały rewelacyjnie swoje role. Sądzę, że nikt by tak tego nie potrafił zrobić jak one. Naomi pokazuje nam miłą, ciepłą postać, przed którą stoi świetlana przyszłość. Zaś Laura, wcielająca się w rolę Rity, to zagubiona postać, dramatyczna. Muzyka? Muzyka na bardzo dobrym poziomie. Jej autorem jest Angelo Badalamenti, który współpracuje z Lynch'em od wieków. Min. tworzyli ścieżkę dźwiękową do serialu: "Twim Peaks".; Angelo ponownie zrobił bardzo klimatyczną i łatwo wpadającą w ucho. Dopełnia przedstawiane sytuacje i wątki. Zwłaszcza melodia na początku filmu, która z później przewija się kilka razy. Klimat może nie przypomina mrożącego krew w żyłach horroru, bo bardziej jest to Thiller-dramat, ale ogląda go się niesamowicie przyjemnie. Poza tym na HorrorZone, też jest tam recenzja tego obrazu.

POLECAM GO GORĄCO fanom Thillero - horroro - dramatów "psychologicznych". Nie wiem co jeszcze napisać. Po prostu trzeba zobaczyć!!!


ZOBACZ RÓWNIEŻ


DVD

CIEKAWOSTKI

KSIĄŻKI

SYLWETKI

MUZYKA

DOWNLOAD

AUTOR: DICK

 
     
 



::GALERIA::