SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-99A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


 



 

PELICULAS PARA NO DORMIR: REGRESO A MOIRA
aka FILMS TO KEEP YOU AWAKE: SPACTRE



 

 

::TYTUŁ POLSKI::
Widmo

::REŻYSERIA::
Mateo Gil

::SCENARIUSZ::
Mateo Gil,
Igor Legarreta

::MUZYKA::
Lucio Godoy

::OBSADA::
Juan Jose Ballesta, Natalia Millan...

::KRAJ::
Hiszpania

::ROK::
2006

::CZAS TRWANIA::
72 min.


 
 

Konwencja nakazuje poprzedzać wszelkie wywody wstępem. Pewne tematy można jednak zamknąć w jednym słowie. Do nich należy m. in. kolejna hiszpańska produkcja z serii 6 filmów, które nie dadzą ci zasnąć pt. Widmo. Słownik oferuje bogaty zestaw określeń, jakimi można by określić ten film – „porażka,” „lipa” i „żal” to tylko niektóre z nich.

Horror ten jest, delikatnie mówiąc, kiepski. Znaczną jego część pochłania retrospekcja – przedstawienie historii nieszczęśliwej, tragicznie zakończonej miłości chłopca i nieco starszej od niego kobiety oskarżanej o czary. W chwilach, gdy twórcy filmu decydują się dać widzowi odetchnąć od ckliwej opowieści, również niewiele się dzieje. Akcja przenosi się w czasy współczesne, do starczych lat głównego bohatera, trapionego wspomnieniami romansu z przeszłości. Tu widz zostaje uraczony kiepsko pomyślanym straszeniem okraszonym na końcu motywem rodem z science fiction. Dotarcie do napisów końcowych cieszy, nareszcie można zająć się czymś ciekawym!

Podobnie jak w większości pozostałych filmów serii nie ma w Widmie interesujących efektów specjalnych, przykuwającej uwagę muzyki czy nastroju. Obejrzenie tej hiszpańskiej produkcji to strata czasu, oglądana nawet na horrorowym głodzie pozostaje niestrawnym, pseudoromantycznym, fatalnie udającym film grozy bublem. Makabryczne są jedynie powiewy nudy z ekranu. Polecam omijać.



 

::PLUSY::
+ całe szczęście oglądanie nie jest obowiązkowe

::MINUSY::
- nudny
- nie straszy
- ckliwy
- bardzo słabo udaje horror

::OCENA FILMU::
1
/10



 

   

AUTOR: KAROLINA GÓRSKA