|
Wszyscy dobrze
wiemy, że jeżeli jakiś film przyciągnie uwagę widzów, to od razu wszyscy
biorą się za kręcenie kolejnych części, Sequeli lub Prequeli. Tutaj mamy
prequel, czyli mamy to co działo się przed częściami poprzednimi, czyli
ta 3 część to tak jakby 1 część. Ale jeżeliby ta część ukazała się
pierwsza nie wziął bym się za oglądanie kolejnych.
II wojna światowa.
Naziści poszukują sposobu pozwalającego przywracać do życia zabitych
żołnierzy. Kierującymi eksperymentami Dr. Hess postanawia posiąść sekret
lalkarza, Andre Toulona, który ożywił swoje kukiełki. Podczas próby porwania
lalkarza i tajemniczych marionetek z rąk gestapo ginie żona Toulona Elsa.
Andre zaprzysięga zemstę,tworzy jeszcze bardziej niebezpieczne lalki i wraz
ze swą okrutna armią rozpoczyna krwawy odwet.
Film zaczyna się dosyć
interesująco, pewien doktorek próbuje ożywić gościa (martwego) a ten
zamienia nam się w zombii. Potem may Toulona i jego miła pracę i żone. Cały
okres ciekawych rzeczy urywa się wraz z zabiciem żony Toulona. Potem
nuuudzimy się, nudzimy i tak w kółko. Jeżeli coś się wydarzy to tylko na
chwile, a potem nuudy. Oki przejdźmy co mi się podobało, a co nie. Podobała
mi się muzyka, bardzo podobna do muzyki z innych części. Sami aktorzy byli
dobrze zagrali. No i czasy wojny. Reszta do kitu.
Była to ostatnia cześć
jaką oglądałem z tej serii i bardzo dobrze, bo jeżeli byłaby to część
pierwsza, to nie wziąłbym się za oglądanie kolejnych. Polecam tylko wielkim
fanom Toulona i jego marionetek, oraz tym co nie mogą zasnąć.
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
VIGGO |
|