| |
Denerwuje cię staranny
montaż, efekty specjalne? Czy jesteś znudzony slasherami z zawiłą zagadką?
Dość podziwiania mądrych ludzi? A może nie znosisz tajemniczego mordercy?
Czy znudziły się seanse z zapartym tchem? Te problemy spróbuje Ci rozwiązać
film, "The Slumber Party Massacre."
Fabuła jest niebywale
nieskomplikowana. W pewnym małym miasteczku, morderca za pomocą wiertarki
uśmierca poszczególnych młodych mieszkańców tego miejsca. Postanowił jednak,
wybrać za potencjalne ofiary niczemu winne nastolatki tamtejszej szkoły,
nastolatki które planują dzisiejszego wieczoru zrobić sobie pidżama party,
zapraszana jest tylko płeć piękna. Dla ich kolegów to jednak nic, również
zjawiają się na „drzemiącym” przyjęciu. Podczas kiedy wszystko się rozkręca
i przychodzi pizza, wraz z nią, Wiertarkowy Morderca minuta po minucie
wykańcza uczestników zabawy. Nikt nie słyszy wołania o pomoc, prócz jednej
dziewczyny, która nie została zaproszona na przyjęcie, Vallery. Mieszkająca
na przeciwko dziewczyna musi się pośpieszyć, nim „cichy” zabójca pośle jej
wszystkich przyjaciół na tamten świat.
A więc zaczynamy:
Denerwuje cię staranny montaż, efekty specjalne? Od razu widać, iż jest to
niskobudżetowa produkcja. Twórcy, by się za bardzo nie natrudzić stworzyli
prosty slasher niewyróżniający się niczym szczególnym z już powstałych w
tamtych latach filmów grozy. Aktorzy również nie brani byli z wyższych
półek, większość „talentów” gra po prostu sztucznie. Jedyne co ratuje cały
ten „shit’ to oprawa dźwiękowa. Tak, muzyka użyta w tym horrorze, jest
całkiem znośna i miło się jej słucha. Nie dlatego, iż są to jakieś hity lat
80., ale jako jedyna utrzymuje klimat filmu w tendencji grozy. A efekty
specjalne? To za mocne określenie rozlewanego ketchupu krwi. Brak dobrego
montażu, słabe aktorstwo, brak efektów, znośna muzyka? Hmm... jest plus.
Czy jesteś znudzony
slasherami z zawiłą zagadką? Jeśli tak, to musisz obejrzeć The Slumber Party
Massacre. Morderca nie ma tutaj żadnego powodu, by zabijać. Nikt tutaj nie
zawinił, żeby Driller (ang. drill - wiertarka) się mścił na ludziach z
miasteczka. Można to bardzo prosto wyjaśnić, On bierze wiertarkę do ręki i
nie żyjerz gówniarzu. :) Brak powodu uśmiercania. Jest Plus. Dość
podziwiania mądrych ludzi? No cóż, nie mogę zapewnić, że w innych horrorach,
istnieją mądre postacie. Przeważnie głównych bohaterów twórcy obdarzają
narządem zmysłu, zwanym mózgiem, mało tego oni go używają. Jednak na
poważnie, prezentowane osoby w tej historii, są wyjątkowo głupie. Zamiast
uciekać gdzie pieprz rośnie, ci zostają w domu i czekają na zabawnie. W
reszcie innych filmów grozy są również tacy ludzie, obojętnie czy
nastolatek, czy osoba dorosła. Głupota bohaterów. Jest plus. A może nie
znosisz tajemniczego mordercy? Jeśli masz dość sekretów jakie skrywają Jason
Voorhees, Freddy Krueger czy Michael Myers i ich nagłego pojawiania się...
proszę tutaj zobaczysz mordercę od razu, już przy pierwszym zabójstwie, nie
przepraszam przy drugim. TO nie jest cichy zabójca, czyli dajemy plusa! Czy
znudziły się seanse z zapartym tchem?
No i tutaj jest mały
problem. Ten film, oglądało mi się... nie, nie zapartym tchem, ale w jakiś
sposób miło i przyjemnie spędziłem te 77 minut. Niestety muszę dać minus. Na
zakończenie, tej niekonwencjonalnej recenzji i po zbieraniu punktów do
oceny, "The Slumber Party Massacre", dostaje mocną czwórkę. Polecam
miłośnikom znudzonych inteligentnymi slasherami z mądrymi blondynkami.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
DVD |
CIEKAWOSTKI |
KSIĄŻKI |
SYLWETKI |
MUZYKA |
DOWNLOAD |
AUTOR:
DICK |
|
