SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-99A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


 



 

SPECIES 3



 

 

::TYTUŁ POLSKI::
Gatunek 3

::REŻYSERIA::
Brad Turner

::SCENARIUSZ::
Ben Ripley

::MUZYKA::
Elia Cmiral,
Gerald Brunskill
 

 

::OBSADA::
Robin Dunne, Sunny Mabrey, Amelia Cooke...

::KRAJ::
USA

::ROK::
2004

::CZAS TRWANIA::
 111 min.


 
 

Kolejna część "Gatunku" zaczyna się tam, gdzie zakończyła się część druga. Dr Abbot (Robert Knepper) transportujący w ciężarówce śmiertelnie poranioną Evę (Natasha Hnstridge), odnajduje jej nowonarodzoną córkę. Abbot zabiera dziewczynkę do siebie i nadaje jej imię Sara (Sunny Mabrey). Doktor będący uczestnikiem projektu Athena, którego zadaniem było stworzenie hybrydy z obcym i ludzkim DNA, postanawia dokończyć badania na Sarze. W badaniach mających na celu uzyskanie jajeczek dziewczyny pomoże mu inteligentny student Dean. Celem eksperymentów jest stworzenie nadludzkiej rasy odpornej na różnego rodzaju choroby. Nieoczekiwanie kosmitki zaczynają poszukiwać groźni mieszańcy (istotny pokrewne Sarze, lecz nieodporne na różne choroby), jedna z nich Amelia zamieszcza ogłoszenie w internecie, które pozwoli jej sprawniej i efektywniej odnaleźć dziewczynę. Niespodziewanie w Sarze budzą się mordercze instynkty i chęć prokreacji, a Amelia trafia na jej trop…

    

Film kontynuuje wątki z drugiej części, która zakończyła się śmiercią ciężarnej Eve. Sam fakt, że śmiertelnie poraniona dziewczyna odzyskuje przytomność i rodzi dziecko wydaje się nieco dziwny, i na siłę naciągany. Scenarzystom po prostu zabrakło jakichkolwiek pomysłów na fabułę trzeciej części, zdecydowali się na bezpośrednią kontynuację dwójki, przez co film stał się dość śmieszny i nielogiczny. Oglądając to dzieło przez blisko 110 minut nudziłem się niemiłosiernie, co chwilę spoglądając na zegarek. Akacja rozwija się wolno, a do tego jest nam dane obserwować bardzo absurdalne i dziwne sceny np. uśmiercanie ofiar, pojawienie się Amelii. Dużym plusem filmu są przyzwoite efekty specjalne, jak na produkcję SCI FI CHANNEL. W większości produkcji tej stacji przeważają nieudolne efekty CGI. Na szczęście wygląd hybryd nie uległ znaczącej zmianie, do ich stworzenia użyto niezawodnych kostiumów, które choć nie idealne, na pewno sprawiają lepsze wrażenie niż CGI. Niestety momentami uwydatnia się kiczowatość tej produkcji, najbardziej dostrzegalne jest to w końcówce i niektórych scenach śmierci.

    

Nowością w trzeciej części było na pewno to, że dane nam było oglądać więcej obcych. Niestety potwierdziło się w tym przypadku powiedzenie – co za dużo, to nie zdrowo. Wszystko staje się niesamowicie chaotyczne, trudno nam się połapać kto jest kim, dlaczego akurat atakuje itd. Największym absurdem był motyw z hybrydą Amelią, gdy ta do poszukiwania Sary używa internetu, ciekawe jest to skąd wiedziała, że właśnie to źródło pomoże jej odnaleźć dziewczynę? Ciekawi mnie też, dlaczego nikt nie szukał osób zamordowanych przez obcych? Dziwne, że nikt nie spostrzegł ich nieobecności. Aktorstwo w „Gatunku 3” jest średnie. Szkoda, że w głównej roli nie została obsadzona Natasha Henstridge, która pojawiła się tylko w małym epizodzie na początku. Ta piękna aktorka występująca w głównej roli w „Gatunku” i „Gatunku 2” dodawała tym filmom uroku, którego brakowało trzeciej części. Smaczkiem tego filmu jest na pewno występ Roberta Kneppera, znanego szerszej publiczności z hitowego serialu „Prison Break”.

    

Podsumowując, nie polecam nikomu tego filmu, jest tak kiepski i bezsensowny, że nawet średnie efekty i Robert Knepper nie uratowały go przed klęską. Nie można było spodziewać się czegoś ambitnego po stacji SCI FI, która od lat zasypuje nas masą bezsensownych filmów, które nigdy nie powinny powstać. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że gdy piszę te słowa, na półkach amerykańskich sklepów z filmami DVD znajdziecie czwartą część „Gatunku”…
 



 

::PLUSY::
+ ???

::MINUSY::
- ???

::OCENA FILMU::

3/10



 

   

AUTOR: DEJW