|
Państwo Kristcos po wielkiej, rodzinnej tragedii, otrzymują w spadku po
wuju piękny dom. Jego konstrukcja jest niebywała, zbudowany jest on ze
szkła, na którym widnieją dziwne napisy mające chronić dom przed złymi
duchami. Po dogłębnym obejrzeniu całej posiadłości, okazuje się, że w
domu jest jeszcze ktoś. Dla rodziny Kristców jest to horroru, po kolei
zaczynają ukazywać się im duchy:
Pierworodny syn, Korpus,
Związana kobieta, Smutna Kochanka (zmarła tragicznie żona Artura),
Cierniowy Książę, Zła Księżniczka, Kobieta Pielgrzym, Wielkie Dziecko i
Mała Matka, Młot, Szakal, Miażdżycie. Artur Kritcos (w tej roli
znakomity Tony Shalhoub) – spadkobierca swojego wuja Syrusa, otrzymuje
po jego śmierci całe bogactwo, które staje się dla niego większym
obciążeniem niż darem losu. Syrus chce zza grobu dokończyć swój niecny
plan – otworzyć oko diabła i posiąść władze nad światem, a do tego jest
mu potrzebny jeszcze jeden duch. Kim jest trzynasta zjawa i jak rozegra
się akcja ? To już każdy musi zobaczyć samodzielnie.

"13th
Ghosts" Steve’a Becka,
jest mieszanką thrilleru i horroru. Scenariuszem zajęli się debiutanci w
świecie horroru, a mianowicie Todd Alcott (twórca scenariusza między innymi
do animowanych filmów, na przykład "Mrówka Z") oraz całkowity debiutant
Richard D’Ovidio. Uważam, że reżyser odwalił kawał dobrej roboty, potrafił
ująć groteskę i strach w jedną całość. Największym plusem "13th Ghosts" jest
charakteryzacja owych, dwunastu duchów, po pojawieniu których, zaczyna się
prawdziwa akcja, przybierająca tempa z każdą minutą. Obraz ten jest kolejnym
przykładem odgrzewania starych pomysłów, mowa tutaj o filmie z 1960 roku,
wyreżyserowanego przez Williama Castle’a "13th Ghost". Film posiada wiele
ciekawych scen, jednak mi najbardziej utkwiła scena, w której Miażdżyciel
łamie jednego z głównych bohaterów - pierwszego, który poczuł obecność
duchów. Należy również wspomnieć o ciekawej i dość oryginalnej oprawie
dźwiękowej, stworzonej przez John
Frizzella, który świetnie oddał klimat panujący na ekranie, a zarazem umiał
przestraszyć widza swoimi dźwiękami. Trochę za mało jest tutaj elementów z
horroru, jednak film ogląda się dość dobrze. Nie polecam ani nie odmawiam,
to do Was należy decyzja, czy zobaczycie ten film, czy nie.

|
::PLUSY::
+
Wygląd duchów
+ Efekty specjalne
+ Gra aktorów
+ Scenografia (dom, wystrój)
::MINUSY::
-
Mało przerażający
- Znikoma ścieżka dźwiękowa
- Chaotyczna akcja - Przypomina bardziej film science - fiction niż
horror
::OCENA FILMU::
5/10
|

AUTORKA:
MAWET |
|
|
|
|
|