|
Dawno, dawno temu, z Egiptu wypędzono
Nosferatu, czyli nieśmiertelny ród wampirów. Większość uciekła w góry
Transylwanii, ale te o lepszym smaku, włącznie z Maxem, podążyły na
południe Afryki, przez Atlantyk, na piękną wysepkę w Trójkącie
Bermudzkim. Żyli tam przez wieki ucztując na krwi wędrowców, ale w końcu
łowcy znowu ich odnaleźli. Doszło do rozlewu krwi, ich krwi. Tylko Max
uciekł, ale samotny wampir to przeklęty wampir. Jego jedyną nadzieją
było znalezienie potomka ich plemienia, który przyszedł na świat w
zamorskich krajach. Była to kobieta, w której żyłach płynie krew
królewskiego rodu, mieszkająca gdzieś w Brooklynie. Tak, więc Max
wyruszył w długą podróż, jego statek dopłyną do portu niszcząc część
nabrzeża. Na miejsce katastrofy została policja, ponieważ na okręcie
znajdowały się martwe ciała w brutalny sposób porozrywane. Sprawą
zajmuje się para detektywów funkcjonariusz Veder, piękna, czarnoskóra
policjantka, którą zainteresuje się Max, ponieważ jest to właśnie ta, po
którą przybył. Aby zdobyć jej dusze musi się całkowicie oddać, zatem Max
korzystając z pomocy miejscowego cwaniaka Julisa pozna dogłębnie jej
sekrety a następnie rozpocznie znakomite dzieło uwodzenie, któremu żadna
istota się nie będzie mogła oprzeć… Po drodze pozna kilka szybkich dań,
które skonsumuje z należytym humorem… Zatem kolejne ofiary nie mogą się
oprzeć pięknemu uśmiechowi Maxa, którego kły piją namiętnie z ludzkich
ciał krew… Uwodzenie czas rozpocząć…
Wes Craven, jeden z pionierów suspensu,
nowoczesny kreator świata horroru po raz pierwszy sięgnął po tematykę
kultową, nadając jej nowego brzmienia. W gwiazdorskiej obsadzie stworzył
historie najsłynniejszego z gatunków demonów nękających rasę ludzką, w
komediowej oprawie. Całość podkreślona schematycznością działań zaskakuje
nowym spojrzeniem na temat wampiryzmu. Doskonałe efekty dało obsadzenie
Eddiego Murphy’e, który zarazem jest producentem. Jego wcześniejsze role
filmowe zaszufladkowały go jako aktora komediowego, jednak doświadczenie,
jakim dysponuje ten aktor pozwoliło mu na wcielenie się jednocześnie w kilka
postaci drugoplanowych, które możemy zobaczyć podczas seansu. Doskonale
odwzorowane miejsca akcji, oraz ujęcia kamery, która płynnie przemieszcza
się po planie pozwalają poczuć atmosferę lekkiego dreszczyku, który po
chwili zostanie rozładowany sporą dawką humory slangowego. Dodatkowym
elementem współgrającym z obrazem jest podkład muzyczny, w niewielkim
stopniu undergrandowy, jednak przeważa muzyka symfoniczna. Całą osią fabuły
staje się niezwykły proces uwodzenia, przez co film zostaje sklasyfikowany
jako nieco obyczajowy. Zastosowano kilka elementów efektów specjalnych oraz
charakteryzacji, które jednak najsłabiej wypadają przy całości.
Przewidywalne zakończenie otwiera możliwość nakręcenia kontynuacji, jednak
jak na razie nikt nie podjął takiego ryzyka. Po mimo kilku drobnych
niedociągnięć film spełnia funkcje kina familijnego, przy którym każdy
znajdzie coś dla siebie. Szkoda, że nie stanowi bardziej ambitnego kina
grozy a jedynie czarną komedię z jego elementami. Zatem kto nie widział a
szuka czegoś na poprawę humory… Życzę udanego seansu…
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
REQUIEM |
|