|
Loty w kosmos są dla większości społeczeństwa
nieosiągalne. Oficjalnie ostatnia załogowa misja na księżyc odbyła się w
1972 roku, w Apollo 17. Rok później. Utrzymywany w tajemniczy lot załogowy
na Apollo 18 został sfinansowany przez Departament Obrony. Ben i Nathan bez
większych problemów lądują na powierzchni księżyca. Rozstawiają kamery,
zbierają kolejne próbki do badań. W pewnym momencie jeden z astronautów
zauważa ślady butów. Najdziwniejsze jest to, że to nie są ich ślady, tylko
kogoś innego. Po pewnym czasie docierają do rosyjskiego lądownika.
Nieopodal, w kraterze znajdują ciało astronauty. W tym samym czasie jeden z
nich zostaje zaatakowany przez obcą formę życia. Mimo usunięcia z ciała
astronauty obcego obiektu, dochodzi do infekcji. Ben i Nathan mają problemy
z łącznością. Gdy dowiadują się, że rząd skierował ich na księżyc tylko
dlatego, żeby sprawdzili, czy na ziemskiej satelicie znajduje się życie,
astronauci chcą jak najszybciej wrócić na Ziemię. Czy uda się im opuścić
księżyc?
„Apollo 18” wystylizowany został na
paradokument, co miało skłonić widza do uwierzenia w jego autentyczność. W
sumie, we wszystko to, co oglądamy, mógłbym uwierzyć, jednak dołożenie obcej
formy życia przekreśla wszystko. Chyba, żeby przyjąć, że pseudo „pająki” to
roboty skierowane na księżyc przez jakiegoś bogacza lub rząd. Dobra, dość
tych przypuszczeń. „Apollo 18” to film science fiction z elementami horroru,
który został nagrany w formie paradokumentu. Mimo, że na ekranie nie za dużo
się dzieje, jednak nie sprawia to, że tracimy zainteresowane fabułą. Od
momentu „zakażenia” dochodzi jeszcze napięcie, które towarzyszy nam do końca
projekcji. Ciężko powiedzieć, żeby film straszył, jest kilka momentów, gdzie
można się wystraszyć przez efekt zaskoczenia, ale poza tym nic nie podnosi
nam adrenaliny. Montaż produkcji jest świetny, poskładano wszystkie
materiały z różnych kamer, tak aby widz musiał pomyśleć o autentyczności
filmu. Strona techniczna stoi na dobrym poziomie. Gra aktorska poprawna.
Mimo, iż film może się podobać, drugi raz nie usiadłbym do obejrzenia
„Apollo 18”. Polecam.

|
::PLUSY::
+ pomysł
+ sposób przekazu
+ napięcie
::MINUSY::
- nie straszy
::OCENA FILMU::
6/10 |

|
|
|
AUTOR:
PASTOR |
|
|