Głównym
celem w Alien Shooter jest pokonanie obcych, którzy
niewiadomo skąd i jak pojawili się w jakimś tajnym
laboratorium prawdopodobnie wojskowym. Na samym
początku musimy wybrać, kim chcemy sobie pobiegać.
Do wyboru mamy dwie postacie: kobietę i mężczyznę.
Obydwie te osoby różnią się takimi cechami jak:
energia, siła (zapas amunicji, jaki można zabrać),
szybkość oraz precyzja. Następnie nadajemy naszemu
bohaterowi imię i możemy wyruszać do boju! Dobrze
jest się zapoznać z opisem naszej misji oraz radami
jak nie chcemy żeby obcy nam spuścili łomot.
Bohatera widzimy w
rzucie izometrycznym. Sterowanie jest wręcz banalne:
naszą postać wprawiamy w ruch za pomocą kursorów, do
strzelania używamy myszki, a z klawiatury jedyne, co
robimy to włączamy latarkę lub noktowizor i
zmieniamy broń można też scrollem .i na tym kończy
się lista opcji
J.
Wszelkiego rodzaju wajchy przekładają się
automatycznie – wystarczy stanąć blisko nich. Tak
samo wygląda sprawa podkładania dynamitów: wystarczy
przejść obok miejsca gdzie należy podłożyć ładunek,
a nasz heros sam podłoży bombę. Dzięki prostej
obsłudze, nie musimy się martwić „który przycisk
teraz nacisnąć” mając za plecami Obcych.
Do obrony planety używamy 9
różnych rodzaji broni. Będą to standardowe
pistolety, strzelba, karabin maszynowy, oraz bronie
bardziej futurystyczne, czyli mini działko magmowe,
karabin plazmowy, zamrażasz. Oczywiście każda z tej
broni ma inne właściwości, inną siłę i pole rażenia,
oraz działa z różną częstotliwością. Jest jeszcze
jednak zwykłe, duże działo, które skutecznie może
nam ocalić skórę.
Misje wykonujemy tylko i
wyłącznie w kompleksach baz wojskowych. Praktycznie
10 misji wygląda niemalże tak samo pod względem
wykonania (cały czas kręcimy się po tajemniczym
laboratorium pełnego martwych profesorów i dziwnych
substancji) recepta na grę jest prosta, aby wybić
wszystkich kosmitów musimy albo włączyć prąd w bazie
abyśmy mogli otwierać drzwi, albo wysadzać miejsca
skąd Obcy się wydostają. Po prostu jest to
monotonne...
Oprócz
broni w ekwipunku posiadamy jeszcze inne przedmioty,
które można zdobyć podczas kolejnych z zadań, lub
kupić w sklepie przed każdą kolejna misją. Dodatkowy
ekwipunek to implanty, które zwiększają nasze
umiejętności. Możemy zaaplikować sobie 4 rodzaje
wspomagaczy: zwiększający energię, siłę, szybkość
oraz precyzję. Można również kupować (i zdobywać)
takie rzeczy jak noktowizor, latarka, pancerz
(dostępne są trzy rodzaje pancerzy), dron ( latająca
wspomagająca nas w walce) itp... Pieniądze na zakupy
zbieramy z ziemi bądź otrzymujemy na koniec misji.
Jak sam nazwa gry wskazuje nasz
główny przeciwnik to OBCY. Wyróżniamy tylko sześć
rodzajów stworów, ale każdy potwór posiada różne
stadia rozwoju zaznaczone kolorem, co za tym idzie
mimo tej samej potwory właściwości, które posiada
kosmita będą inne, lecz nie zmienia to faktu, że
autorzy nie wysilili się przy tworzeniu stworów.
Cała rozgrywka sprowadza się do
eksterminacji wrogich kosmitów, na początku cała ta
zabawa może się podobać, lecz po pewnym czasie nudzi
się. Alien Shooter może wydawać się nudny, ale
czasem warto wrócić do gry i pobawić się w wybawców
globu.
Wizualnie gra reprezentuje
całkiem niezły poziom, jedynym mankamentem jest
monotonia plansz, cały czas kręcimy się po podobnych
do siebie laboratoriach. Niemniej jednak wszystko
wygląda przyzwoicie, zachowana jest płynność i
efektywność.
Muzyka jest dobrze dobrana do sytuacji z nutką
tajemniczości, lecz małe zróżnicowanie utworów
powoduje, iż z czasem meczy ucho.
Odgłosy broni, wybuchów,
padających kosmitów, itp. Są bardzo realistycznie
dobrane
Podsumowując: Alien Shooter jest
grą na przyzwoitym poziomie: rozgrywka dzieje się
dynamicznie, zaplecze audio-wizualne reprezentuje
właściwy pułap. Aczkolwiek przejście całej gry nie
nastręcza większych trudności,
Lecz polecam grę w sam raz na
zabicie czasu i obcych.
AUTOR:
RUSEK |