
"Axio" to gra
logiczna dla całej rodziny. Proste i przejrzyste
zasady sprawiają, że nawet ośmiolatkowie dadzą sobie
radę podczas rozgrywki. Pogłówkować i rozpocząć
emocjonującą rozgrywkę czas za zacząć...
:: ZAWARTOŚĆ /
WYGLĄD ::
"Axio"
znajduje się w dość sporych rozmiarach kartonowym
opakowaniu. Jego design jest bardzo prosty. W
centralnym punkcie znajduje się duża płytka, a także
symbole z kafelek oraz tytuł gry. Wszystko
obsadzone jest na jasnym tle. Zaś z tyłu umieszczono
krótki opis, zawartość, jak i przedstawiono pokrótce
zasady gry.

Otwierając pudełko
od razu przechodzimy do dużej, dwustronnej
instrukcji, która zawiera wszystko, abyśmy mogli bez
problemu zagrać. W dolnej części kartonu obsadzona
jest plastikowa wypraska, gdzie wszystko pozostaje
na swoim miejscu i jest świetnie dopasowane.
Pierwszym elementem gry jest plansza, która jest
dość sporych rozmiarów. Dobrze wyodrębniono na niej
obszary gry dla poszczególnej ilości graczy. Wydaje
mi się, że jest zbyt jasna, ale to już kwestia
gustu.

Znajdziecie również cztery plansze punktacji,
w podobnym designie co główna plansza. Kolejnym
najważniejszym elementem są płytki, które stanowią
trzon całej gry. Zestaw symboli znajduje się na
twardym kartoniku, przez co ciężko będzie nam
zniszczyć poszczególne elementy. Świetnym
posunięciem było umieszczenie płytek w materiałowym
woreczku, który pozwala w przechowywaniu oraz nie
pozwala na podglądanie losowanych przez nas kafelek.
Nie zabrakło stojaków pod kafelki, które bardzo
dobrze się sprawdzają i pomagają podczas gry. W
pudełku znajdują się jeszcze dwa elementy. Są to
piramidy oraz kostki punktacji.
:: ZASADY / ROZGRYWKA ::
Przygotowanie do
gry jest bardzo proste. Na środku stołu rozkładamy
planszę. Tuż obok stawiamy piramidy. Każdy z graczy
otrzymuje plansze punktacji, znaczniki punktacji,
stojak na płytki. Układamy znaczniki na poziomie
zero. Każdy z nich posiada odpowiedni kolor
przypisany na planszy punktacji, więc nie
powinniście się pomylić. Wszystkie płytki
umieszczamy w materiałowym woreczku, z którego
później będziemy losować. Każdy z graczy otrzymuje
po pięć płytek i układa je na stojaku. Muszą być tak
ułożone, aby nikt ich nie widział, tylko ich
właściciel. Możemy zacząć grę.

Zaczyna najmłodszy
gracz lub losowo wybrany. W grze dwuosobowej używamy
białego obszaru 9x9, przy trzyosobowej białego i
jasnoszarego 11x11, a przy czteroosobowej całej
planszy 13x13. Pierwszą płytkę musimy zawsze położyć
przy wydrukowanym już symbolu, a co najważniejsze,
pierwszy ruch nie przynosi nam żadnych punktów. Po
każdym wyłożeniu kafelka należy uzupełnić ich stan
do pięciu na stojaku. Kolejno możemy wykładać nasze
płytki jak chcemy. Nie muszą one pasować kolorem i
nie muszą się stykać z innymi płytkami.

Zdobywamy punkty
za przyłożenie kafelków do tego samego symbolu.
Każda połówka punktuje oddzielnie. Punkty liczymy w
trzech rozchodzących się kierunkach, nigdy w stronę
drugiej połówki kafelka. Otrzymujemy po jednym
punkcie za każdy przyłożony symbol. Możemy punktować
w trzech kierunkach i to na dwóch połówkach.

W grze dysponujemy
również piramidami, które stosujemy, gdy na planszy
pozostanie jakieś puste pole, które będzie
zabudowane jest z każdej możliwej strony. Dostajemy
punkt za każdy styczny symbol.
Po każdym
wyłożeniu płytki dobieramy je do pięciu sztuk.
Możemy również wymienić wszystkie swoje płytki, gdy
nie posiadamy żadnej w swoim najsłabszym kolorze.
Podczas punktowania osiągając wynik osiemnaście w
jednym z kolorów, należy nam się dodatkowa runda.
Grę możemy
zakończyć na dwojaki sposób. Po pierwsze, gdy
zdobędziemy po osiemnaście punktów z każdego
kolorów, co jest bardzo trudne. Po drugie, gdy
zapełnimy całą planszę lub nie mamy możliwości
dostawienia żadnej płytki.

Możemy zagrać
również w pojedynkę. Gramy na polu 9x9. Dodatkowo
umieszczamy dwie plansze punktacji, jedną obok
drugiej. Gramy według podstawowych zasad. Nie
potrzebujemy stojaka. Gdy zdobędziemy osiemnaście
punktów na pierwszej planszy, nie otrzymujemy
dodatkowej rundy. Dopiero w następnej możemy
przestawić znacznik na drugą plansze i znowu
punktować. Dobieramy po jednej płytce z woreczka i
od razu ją wykładamy. Pozostałe zasady bez zmian.
Wynik z dwóch płytek sumuje się.
:: SPOSTRZEŻENIA /
PODSUMOWANIE ::
Gra autorstwa Reinera Kniazia to kolejna ciekawa propozycja od Wydawnictwa Egmont. "Axio" to gra logiczna, która oparta jest na podobnych zasadach, co "Geniusz", więc gdy w nią grałeś to wiesz, co Cię czeka. Gra wręcz wymusza na swoich użytkownikach logiczne i strategiczne myślenie. Z takich gier powinniśmy korzystać co jakiś czas, ponieważ trenują nasz mózg,
przez układanie różnych sekwencji i kombinacji płytek.

Gra wygląda całkiem nieźle. Sygnowana jest
jako "elegancka gra logiczna". Oczywiście taka ma być, jednak mam tutaj kilka zastrzeżeń. Jak dla mnie, posiada ona zbyt jasną kolorystykę. To akurat rzecz gustu, ale bardziej
pasowałyby mi ciemne pastele. Problematyczna bywa plansza z
punktacjom. Nie chodzi o wygląd, lecz o kolorowe kostki, które są śliskie i gdy lekko poruszymy planszą, mogą się same przesuwać. Zamieszczone stojaki pod kafelki wyglądają na bardzo niestabilne, jednak podczas gry nic się z nimi nie działo i dobrze spełniają swoje zadanie. Trochę szkoda, że nie zamieszczono plastikowych płytek z symbolami. Nie jest to minus, ale wtedy wydanie byłoby bardziej ekskluzywne. Należy pochwalić wydawcę za zamieszczenie materiałowego woreczka, który spełnia dwie funkcje - wizualną i funkcjonalną, czyli podczas losowania nie możemy widzieć kafelków.

Mechanika gry jest bardzo prosta. Nie ma tutaj złożonych zasad, które uprzykrzają życie graczy. Może trochę denerwować system punktacji, ponieważ nie mając szczęścia do pewnego koloru to mimo maksymalnych punktów czterech
pozostałych, a słabym wynikiem jednego, możemy przegrać. Do wygranej liczy się najmniejsza wartość. Trochę to dziwne, ale wymusza grę wszystkimi kafelkami i cały czas musimy nadzorować, co dzieje się na planszy głównej i planszach punktacji poszczególnych graczy. Cały czas sytuacja na planszy się zmienia, a gra w cztery osoby może pokrzyżować nasze plany dołożenia kolejnych kafelków. Musimy na bieżąco analizować sytuację i dość szybko
podejmować, jak najlepsze dla nas decyzje, a nie bezmyślnie dokładać.

W grę możemy już
zagrać z dziećmi od ośmiu lat, jednak czy dadzą radę
to akurat zależy tylko od nich. Na pewno będzie to
dla nich dobra lekcja i podszkoli ich w logicznym
myśleniu i działaniu pod presją innych. Mimo
podobieństwa do "Geniusza" ma ona trochę inne zasady
punktacji i co najważniejsze posiada zupełnie inny
wygląd. Gra na pewno nie sprawdzi się na imprezach.
Polecam bardziej spokojne miejsca, ponieważ będzie
trzeba trochę pomyśleć. Do zagrania potrzebujemy
również symetrycznego stołu, aby każdy miał taki sam
dostęp do planszy. Pozostaje mi tylko polecić. Nie
widzę przeciwwskazań, aby każdy zasiadł do "Axio". Chyba, że jesteś zupełnym przeciwnikiem takich gier, wtedy lepiej sobie odpuść.
AUTOR:
MICHAŁ N. |