GEMINO / G R Y / ARENA HORROR

"Gemino" to propozycja gry logicznej od Egmontu, gdzie dostajemy wariancję popularnej gry kółko-krzyżyk. Niezła zabawa nawet dla czterech osób. Szybka rozgrywka i mile spędzony czas. Zapraszam do recenzji…

Gra została umieszczona w dość sporych rozmiarów, kartonowym opakowaniu. Ciekawy design, jak na grę logiczną. Na pudełku umieszczono układ kafelek z gry, w trójwymiarze, w bardzo barwnym schemacie. Na wierzchniej części znajduje się również duży tytuł, super czcionka w retro stylu, co jak najbardziej pasuje mi do tej tematyki. Na bokach również znajduje się ten schemat, z tytułem i kilkoma kafelkami i gdzie niegdzie informacjami na temat ilości graczy, wieku, czy czasu trwania. Na rewersie kartonu nie mogło zabraknąć krótkiego opisu gry, jak również podstawową zasadę ruchu na planszy oraz kilka informacji o grze.

Po otwarciu opakowania dostajemy jedną kartkę z instrukcją, z przykładami oraz dobrze wyjaśnionymi zasadami. W pudełku znajdują się dwie plansze, dwustronne, twarde tekturowe, z niezłym nadrukiem i żywymi kolorami. W woreczku strunowym znajduje się pięćdziesiąt sześć kafelek, po czternaście z każdym symbolem. Dość solidne, białe kafelki, z wytłoczonym wzorem i zapełnionym farbą. Wszystko znajduje się w plastikowej wyprasce. Uważam, że jest ona trochę za duża i zajmuje zbyt dużo miejsca. Jednak w porównaniu do innych gier z Egmontu to wielkość opakowania jest zbliżona do pozostałych tego typu planszówek, więc na półce będzie dobrze wyglądało.

Gra skupia się na dwóch planszach. Musimy ułożyć cztery symbole dla trzech, czterech graczy lub pięć dla dwóch graczy. Wygrywa ten, kto ułoży tą sekwencję trzy razy.

Po rozłożeniu dwóch planszy, każdy otrzymuje po czternaście płytek ze swoim symbolem. Reszta kafelek ląduje w pudełku. Zaczyna najmłodszy. Każdy z graczy musi położyć na planszy jeden kafelek. Po wybraniu odpowiedniego pola, w określonym kolorze, musimy położyć drugą płytkę na tym samym kolorze, na drugiej planszy. Przykładowo, kładąc kafelek na niebieskim polu na jednej planszy, musimy położyć płytkę również na niebieskim polu na drugiej planszy.

Gracz zdobywa punkty za ułożenie czterech płytek w pionie, poziomie lub po skosie. Przy grze dwuosobowej jest to pięć kafelek. Po ułożeniu sekwencji zabieramy zawsze cztery płytki, więc niezależnie, ile ich będzie zawsze zabieramy tylko cztery. Gdy braknie mam płytek, wtedy przesuwamy istniejące na planszy i biorą one udział w kolejnych układach. Kończymy po zdobyciu trzech punktów.

"Gemino" to gra logiczna wydana przez wydawnictwo Egmont. Martin Nedergaard Andersen stworzył coś, co przypomina klasyczne kółko krzyżyk, jednak o wiele bardziej rozbudowane. Do gry mogą przystąpić osoby już od szóstego roku życia. Jednak nie wiem, czy aby na pewno jest to dobra granica wiekowa, gra jest za bardzo rozbudowana i skomplikowana dla takiej kategorii wiekowej. W "Gemino" możemy zagrać nawet w cztery osoby za co gra otrzymuje duży plus. Nie za wiele jest takich gier logicznych, gdzie wraz z trójką przyjaciół możemy się zmierzyć.

Grę charakteryzują bardzo proste zasady, które do nauczenia są dosłownie w chwilę. Trochę bardziej skomplikowanie wygląda to, gdy już rozłożymy dwie planszę i mamy zacząć grać. Jednocześnie gramy na dwóch planszach, jednak ruchy te nie mogą być chaotyczne. Każdy z graczy musi dokładnie przemyśleć swoje posunięcie, ponieważ kładąc znacznik na jednej planszy musimy zagrać go również na drugiej i to na tym samym kolorze. Może na początku wydaje się to trudne, lecz z czasem gra się automatycznie.

Na pewno trzeba obserwować poczynania naszych oponentów, którzy jak my dążymy do wygranej. Czasami lepiej przeszkodzić przeciwnikowi, niż dołożyć kafelek do swojej kolumny. Każdy ma swój symbol na kafelku, który jest czytelny i wyróżnia się na planszy. Co nie doprowadzi do takie sytuacji, że pomylimy go z czyimś innym. Najlepsze jest to, że gdy zabraknie nam kafelków to gra dalej trwa. Po prostu nie dokładamy już nowych, tylko przesuwamy stare, wyłożone już na planszy. Podczas rozgrywki czteroosobowej na planszy z czasem robi się dość ciasno. To chyba najtrudniejsza opcja, ponieważ po dokładaniu kafli mamy dość małe pole manewru. Przy mniejszej ilości graczy jest tego mniej i można trochę pokombinować.

Kolejnym wielkim plusem jest jakość i sposób wydania. Pudełko zajmuje trochę miejsca, ale za to design jest niezły i wszystko mieści się w środku bez problemów. Najlepiej wykonane są kafelki gry - wytłoczone wzory, zabarwione. Wyglądają na takie, które nam trochę posłużą. Również planszę wyglądają na dość mocne i żywotne - gruba tektura, niezłe kolory i nadruk.

Gra na pewno spodoba się fanom gier logicznych i modyfikująca znane już zasady. Przenosząc się na drugą planszę otrzymujemy pełna niespodzianek planszówkę. Regrywalność jest znakomita. Każda partia jest inna. Możemy obracać planszę w jaką stronę chcemy. A granie z innymi osobami dostarcza nam zupełnie innych wrażeń i doświadczeń. Grę bez problemu mogę polecić każdemu kto odnajdzie się w tym gatunku. Na prawdę warto zasiąść i zagrać.