"Kiedy
Rozum Śpi" to kolejna gra z serii INDIE, a dodatkowo
to horror RPG. Książka liczy sobie sto stron, a duża
czcionka, sprawia, że przeczytacie ją w mig. Jednak
jeden raz może nie dać Wam konkretnych wiadomości,
postulowałbym na przeczytaniu go dwa razy, mimo to,
że podręcznik jest napisany w miarę zrozumiały
sposób, jednak autor w zbyt uporczliwy sposób chce
opisać to co będziesz robił i na czym polega ta gra.
Podręcznik oprawiony
jest w miękką oprawę, przez co wielu posiadaczy może
narzekać na jej łamliwość i mała trwałość, jednak
nie liczy się okładka tylko to co jest w środku.
Wewnętrzna oprawa
graficzna to zamiast fajnych szkiców, czy
rysunków, to zwykłe "obrazy" przypominają bardziej
obrobione graficznie fotografie. Można się jeszcze
przyczepić do wielkości czcionki użytej w książce,
jednak jest to już kwestia gustu.
Wracając do
fabuły, a raczej opisu, który znalazłem w sieci,
zastanawiałem się co to w ogóle za gra, gdzie na
samym początku widnieją takie zdania:
Nie możesz spać.
Początek był taki sam dla każdego z nas: zaczęliśmy
z różnych powodów cierpieć na bezsenność. Może
miałeś koszmary – Bóg jeden wie, że mamy je teraz
wszyscy – albo tylko dręczyły cię problemy, które
nie pozwalały ci spokojnie zasnąć. Może nawet,
cholera, byłeś tylko zbyt przesiąknięty kofeiną…
Teraz to nieistotne.
Cokolwiek to było,
doprowadziło cię do stanu, w którym sen stał się
bardziej wyborem niż koniecznością… a w chwilę
później zupełnie wypadł z listy.
Wyglądałoby na to, że
autor namawia nas do bezsenności. I właśnie tutaj po
części o to chodzi, ale to nie ty masz cierpieć na
bezsenność, tylko postać, w którą sie wcielasz.
Postać ta żyje w równoległym świecie i jest nękana
przez Koszmary (to "stwory" obdarzone nadludzkimi
siłami). Szalone Miasto jest miejscem, gdzie
bohaterowie gry muszą przezwyciężyć powody swojej
bezsenności. Jednak nakazane jest, aby co jakiś czas
przechodzili do rzeczywistości. Cała rozgrywka ma
miejsce w nocy, przez co nadaje grze ciekawego
klimatu. Sam musisz prowadzić postać, w którą sie
wcieliłeś przez ten mroczny świat. Musisz jednak
pamiętać, że to ty jesteś narratorem własnej postaci
i dobrze byłoby abyś tłumaczył wszystko to co
robisz. Bardzo dużym atutem będzie wiedza z różnego
typów komiksów, filmów czy książek opowiadających
właśnie o takich miejscach, na przykład Dark City.
Każdy z graczy
otrzymuje kartę postaci, na której jest miejsce na
na przykład odniesione obrażenia, wpisanie imienia,
czy też kim naprawdę jesteś itp.
Minusem może być to, że potrzebujesz aż dziesięciu
monet (obojętnie co to będzie, mogą być złotówki), a
także aż siedemnaście kości k6 i to najlepiej, żeby
były jeszcze różnokolorowe. "Kiedy Rozum Śpi" mimo
kilku minusów zrobił na mnie wrażenie. Nie wiem czy
tak do końca cena (35zł) jest adekwatna do wydania,
ale to już inna kwestia. Grę polecam.
AUTOR:
PASTOR |