
W powietrzu czuć
wiosnę, więc czas na uprawę świeżych warzyw i
hodowlę uroczej świnki! Ta ciekawa, prosta gra
kościana wyłoni najlepszego farmera, który jak
najlepiej wykorzysta swój kawałek ziemi i stworzy
najlepszą uprawę, jednocześnie nie pozostawiając
swojej świnki z pustym żołądkiem. Kości Obfitości to
polskie wydanie gry stworzonej przez Dannny Devine i
wydanej przez Board and Dice. Na polskim rynku swoją
premierę miała w marcu tego roku. Gra przeznaczona
jest dla dwóch do czterech graczy od 8 lat. A jedna
rozgrywka nie powinna zająć więcej niż pół godziny,
my graliśmy zdecydowanie krócej.

W niewielkim pudełku
znajdziemy dwa bloczki kartek. Jeden bloczek
przeznaczony jest dla gry na poziomie podstawowym,
drugi dla poziomu zaawansowanego. Bloczki różnią się
między sobą paroma grafikami. Każdy bloczek to 100
kartek, które służą do sadzenia warzyw, karmienia
świnki oraz zapisywania punktów. U góry kartki mamy
nasz ogródek w formie prostokąta podzielonego na 18
pól (sześć kolumn i trzy wiersze). Każda kolumna
odpowiada możliwemu wynikowi na kostce. Na każdym
polu możemy zasadzić jedno warzywo. Wśród dostępnych
warzyw jest pomidor, sałata oraz marchewka. W lewym
dolnym rogu jest nasza świnka, którą karmimy w
momencie, kiedy nie możemy zasadzić warzywa. Obok
świnki są 3 ryneczki, które wskazują wartości danego
warzywa. U dołu miejsce na końcowe podliczanie
punktów. Do tego mamy 4 małe ołówki oraz 9 kości.
Kości są w 3 kolorach. Kolor czerwony to pomidory,
kolor zielony to sałata, a kolor pomarańczowy to
marchewki. Z każdego koloru są 3 kości. Na kościach
standardowo są oczka od 1 do 6. Kości są nieco
mniejsze niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni.
Ostatnim elementem jest znacznik pierwszego gracza.
Jest to kartonik przedstawiające uroczą świnkę. Do
gry dołączona jest instrukcja. Napisana w sposób
jasny, bez zbędnych komentarzy. W niebieskich
prostokątach są opisane zasady zaawansowane. W
instrukcji znajduje się dużo przykładów, które są
pomocne. W trakcie gry nie ma konieczności zerkania
do instrukcji, po przeczytaniu jej nie miałam
żadnych wątpliwości, co do sposobu grania. Jedynym
minusem instrukcji jest jej sposób szycia, tylko
jedna zszywka, przez co jest nieco niestabilna.
Szata graficzna gry jest spójna. Na pudełku,
ilustracja typowego farmera w kapeluszu i dorodny
ogródek, a w tle świnka taplająca się w błocie. Na
bloczkach i znaczniku pierwszego gracza, również ta
sama urocza świnka.

Przygotowanie do gry
jest bardzo intuicyjne. Każdy gracz zabiera jedną
karteczkę z odpowiedniego bloku i ołówek. Następnie
wybiera się pierwszego gracza, który zabiera
świnioznacznik. W grze dwuosobowej do gry
wykorzystujemy po 2 kostki z każdego koloru. W grze
3 lub 4 osobowej wykorzystuje sie wszystkie kostki.
Następnie pierwszy gracz rzuca kośćmi. W ten sposób
stworzyła się pula warzyw do dobierania. Pierwszy
gracz wybiera sobie kostkę i decyduje, gdzie
zasadzi dane warzywo. Jeżeli wybrał zieloną kość
sadzi sałatę, czerwoną pomidora i analogicznie
pomarańczowa to marchewka. Warzywo można zasadzić w
jednym z pustym miejsc ogródka, w kolumnie
odpowiadającej wynikowi oczek na wybranej kości.
Dodatkowo, kiedy w ogródku jest już dany rodzaj
warzywa to trzeba je zasadzić na polu przylegającym
w pionie lub poziomie do tego samego rodzaju
warzywa. Warzywo, które jest sadzone po prostu
trzeba narysować w odpowiednim polu. Na szczęście
nie trzeba mieć zdolności artystycznych, a
wystarczy, że narysuje się kółko (pomidor), trójkąt
(marchew) lub prostokąt (sałata). Jak nie można
zasadzić warzywa to wtedy trzeba nakarmić swoją
świnkę. Karmienie odbywa się poprzez skreślenie
kółek na arkuszu obok świnki. Skreśla się kółka od
lewej do prawej, w ilości wskazanej na kości. Po
skreśleniu w rzędzie 6 kółek uwalnia się specjalną
zdolność świnki, z której można skorzystać w
następnej turze. Dzięki tej zdolności można zmienić
wynik na wybranej kości o jeden w dół lub w górę.
Rzędów do karmienia jest 7, więc 6 razy można
zmienić wynik na kostce, lub skumulować to i zmienić
wynik nie o jedno oczko, ale o kilka. Ostatniej
kości w puli dobierania nie zabiera żaden gracz, a
kolor ostatniej kości podnosi wartość danego warzywa
na rynku i wszyscy muszą skreślić kółko na
odpowiednim rynku. Następnie kolejna osoba zostaje
pierwszym graczem. Gra kończy się w momencie, kiedy
każde pole w którymś ogródku zostanie zapełnione,
ktoś nakarmi swoją świnkę do syta lub zostaną
skreślone wszystkie pola na którymś z ryneczków
warzyw. Kończy się wtedy trwającą rundę i podlicza
punkty. Podlicza się każdy rodzaj warzywa i mnoży
sie przez wartość, jaką osiągnął na ryneczku, dodaje
się do tego po 5 punktów za każdy zapełniony wiersz
w ogródku oraz punkty za stopień nakarmienia świnki
(ilość punktów jest zapisana za każdym zapisanym
wierszem). Gracza, który ma najwięcej punktów
otrzymuje tytuł najlepszego farmera. Autorzy dają
nam możliwość zagrania w zaawansowany wariant gry,
który wprowadza nowe możliwości. Jedną z nich jest
możliwość zamiany koloru kości, jako nagroda za
nakarmienie świnki. Można sobie wybrać, czy
zmieniamy liczbę oczek na kostce, czy zmieniamy
kolor kości. W zaawansowanym wariancie gry żadne z
warzyw na ryneczku nie ma wartości, w
przeciwieństwie do podstawowego wariantu, gdzie
każde z warzywna początku jest warte jeden. W
zaawansowanym wariancie gry do zgarnięcia jest
dodatkowo 20 punktów. Po 5 punktów dla gracza, który
ma najwięcej marchewek, gracza, który ma najwięcej
pomidorów, gracza, który ma najwięcej sałat i
gracza, który najbardziej nakarmił swoja świnkę.

Czasami
tak się mówi, że coś jest piękne w swojej prostocie,
tak też jest w tym wypadku. Zasady i mechanizm gry
są tak proste, a zarazem tak wciągające, że
zaczynając grać, gra się partie za partią. Cały czas
stoimy przed wyborem kości, którą zasadzić w
ogródku, którą nakarmić prosiaka, a może zabrać kość
pasującą sąsiadowi, co sprawia, że gra szybko się
nie nudzi. Nie trudno się domyślić, że żeby wygrać,
trzeba wykorzystać jak najwięcej miejsca w swoim
ogródku, pamiętając o ograniczeniach sadzenia. Do
tego należy sterować rynkiem warzyw, tych, których
mamy najwięcej, aby ich wartość osiągnęła maksimum.
Z kolei za każdy skończony wiersz karmienia świnki
możemy wykorzystać umiejętność specjalne świnki i
zmieniać wynik na kości, a za to też na końcu
otrzymujemy punkty. Karmić świnkę opłaca się dużymi
nominałami. Trzeba naprawdę dobrze wybierać kości z
puli dobierania, tak, aby w swoim ogródku jak
najlepiej wykorzystać miejsce i nie zablokować sobie
możliwości dalszego sadzenia. Z minuty na minutę w
naszym ogródku robi się coraz ciaśniej i wyczekujemy
pasującego nam wyniku. Ostatnia kość, która zostaje
podnosi wartość danego warzywa na rynku. Będąc
ostatnim graczem dobierającym kość, można sterować
wartością danych warzyw. Gra ma mało elementów,
przez co można w nią grać niemalże w każdych
warunkach. Nie potrzebujemy stołu, tylko trochę
miejsca na rzut kostkami, karteczkę i coś do
pisania. Jak w każdej grze, w której wykorzystuje
się rzut kośćmi, losowość jest duża, ale każdy gracz
ma przecież prawo wyboru i częściowo wpływa na swój
los.

Zdaje się, że
losowość nie odgrywa dużej roli w wyłonieniu
zwycięzcy, a w większości strategiczne myślenie
danego gracza i optymalizacja uprawy. Trzeba też
obserwować ogródki naszych przeciwników, żeby za
szybko nie zapełnili swojej uprawy i przeszkodzić im
nieco podbierając im pasujące wyniki. Szata
graficzna bardzo przyjemna, na pewno spodoba się
młodszym graczom, zawłaszcza urocza świnka, która
łączy praktycznie wszystkie elementy oraz możliwość
rysowania, która rzadko pojawia się w grach. Pudełko
wykonane solidnie, pomaga w transporcie, ale gdy
mamy mało miejsca, wystarczy, że zabierzemy ze sobą
same kości i notesik, coś do pisania i spokojnie
możemy grać nawet w samolocie. Grając zarówno w
parze, jak i większym składzie, emocje są
porównywalne, nie ma większej różnicy. Każda
rozgrywka jest emocjonująca i dynamiczna, dlatego
chętnie się sięga po raz kolejny po grę, nawet w tym
samym składzie. Zasady gry są na tyle proste, że
przekazanie reguł to czysta przyjemność i robi się
to w minutę. Zaawansowany wariant gry nie zmienia
zasad, ale delikatnie wprowadza nowe możliwości,
najbardziej korzystna i ciekawa jest możliwość
zmiany koloru kości. Gra jest dla dużych i małych,
dlatego wyjątkowo się nadaje do zagrania w rodzinnym
gronie, zabrania na wakacje, lub na jakieś spotkanie
z przyjaciółmi.
AUTOR:
WIOLETA S. |