
Rurka Wodna to
fantastyczna letnia propozycja gry dla całej
rodziny. Otwierając pudełko już się słyszy szum
chłodnej wody. Tematem gry jest tytułowa Rurka Wodna
a zdaniem gracza jest zbudowanie jej jak najdłuższej
i najbardziej atrakcyjnej. Gra jest bardzo szybka i
zajmuje zaledwie kwadrans, a może w nią grać
maksymalnie sześciu graczy. Temat jak najbardziej
atrakcyjny dla dzieci, przeznaczona od 7 roku życia,
ale myślę, że młodsze dzieci też sobie świetnie
poradzą, ponieważ nie ma żadnych tekstów do
czytania. Gra opiera się na ilustracjach oraz na
łączeniu pasujących do siebie elementów i budowaniu
labiryntu a z tym radzą sobie również młodsze
dzieci.
 
Do budowania
zjeżdżalni używamy kafelków w formie sześcianu,
wykonanych z grubej tektury. Do dyspozycji mamy 29
zwykłych, które przedstawiają fragmenty rury,
dodatkowo 7 kafelków superrurek. Gdy uda nam się
zagrać kafelek superrurki dostajemy dodatkowy ruch.
W talii znajdują się również trzy kafelki atrakcji,
mimo iż równią się między sobą ilustracjami, to ich
działanie jest takie same, a ich zadaniem jest
uatrakcyjnienie naszego zjazdu.

Na standardowym
kafelku zawsze są 3 drogi, zaś na tym z atrakcjami
jest ich aż 6, przez co mamy więcej możliwości
rozbudowy. Do tego dostajemy jeszcze 3 duże kafelki
atrakcji, które są powiększeniem małych kafelków. Po
zagraniu małego kafelka, zamienia się go na duży.
Dzięki temu na planszy jest lepsza widoczność.
Kolejnym specjalnym kafelkiem jest kafelek wjazdu do
tunelu. Po zagraniu tego kafelka do planszy musimy
dołożyć kafelek wyjazdu z tunelu. Pozwala nam to
kontynuowanie naszego zjazdu w zupełnie innym
miejscu. Czasami zdarza się, że zasady nie pozwalają
nam dołożyć żadnego kafelka, wtedy korzystamy z
kafelków ratowników, których jest 4.

Zasada jest
bardzo prosta, bierzemy 2 kafelki ratowników, które
działają jak wjazd i wyjazd z tunelu. Ostatnim
kafelkiem jest kafelek startu. Wszystkie wykonane są
z grubej tektury, co uniemożliwi ich szybkie
zniszczenie. Duże kafelki atrakcji, wjazdu, wyjazdu
z tunelu i dwa kafelki ratunkowe są nieco grubsze
niż pozostałe, dzięki temu wyróżniają się na
planszy. Wszystkie kafelki zostały opatrzone dobrymi
ilustracjami i wystylizowane w pastelach wody,
nawiązującymi do zabawy w parku wodnym. W pudełku
znajdziemy też 6 drewnianych pionków, które
przesuwamy po stworzonej przez nas rurce oraz sześć
kart gracza w tych samych barwach co pionki. Karty
te na rewersie mają ściągę z końcową punktacją.

Ostatnim elementem jest 18 żetonów premii.
Otrzymujemy ją jeżeli dołożony przez nas kafelek
przedłuży zjeżdżalnię innego gracza. Za żetony
premii otrzymujemy dodatkowe punkty zwycięstwa.
Żetony różnią się między sobą ilustracjami, mimo to,
wszystkie mają tą samą funkcję. Wszystko zapakowane
w bardzo ładnym i solidnym pudełku. Na żetony
dołączony jest woreczek strunowy. W pudełku solidna
plastikowa wypraska. Dzięki niej wszystkie kafelki
pozostają na swoim miejscu podczas transportu.
Zasady gry są bardzo proste, dlatego też instrukcja
jest krótka, zwięzła i opatrzona przykładami.

Do zagrania
będziemy potrzebować stołu, lub jakiejś powierzchni
płaskiej. Na środku ustawiamy kafelek startowy.
Kafelki z elementami rury tasujemy i ustawiamy w
dwóch kolumnach tak, aby były rewersem do góry.
Pozostałe kafelki i żetony kładziemy z boku. Każdy z
graczy otrzymuje jedną kartę gracza i pionek w tym
samym kolorze. Każdy z graczy ciągnie jeden kafelek
zjeżdżalni. Grę rozpoczyna gracz, który ostatnio
odwiedził park wodny. W grze wykonujemy 3 akcje.
Ciągniemy kafelek z jednego ze stosów. Na ręce mamy
wtedy 2 kafelki i pomiędzy nimi wybieramy, który
chcemy dołożyć do zjeżdżalni. Następnie przesuwamy
swój pionek na koniec przedłużonej zjeżdżalni. Jeśli
uda nam się przedłużyć zjeżdżalnię innego gracza,
otrzymujemy żeton premii, a gracz ten przesuwa swój
pionek na koniec swojej zjeżdżalni. Należy przy tym
pamiętać o dwóch zasadach: kafelki dokładamy tylko
do swojej zjeżdżalni, dołożony kafelek nie może
powodować kolizji z trasą innego gracza, ani
powodować powrotu do żadnego punktu startowego.
Kiedy wykorzystamy wszystkie kafelki zjeżdżalni gra
się kończy, a wszyscy gracze wracają swoimi pionkami
do punktu startowego licząc kafelki. Do tej liczby
dodajemy premię za żetony. Za 1 żeton otrzymamy 1
punkt, za 2 żetony 3 punkty, ale za 5 żetonów aż 15
punktów. Wygrywa ten, który zdobył punktów
najwięcej.

Mechanizm gry jest
bardzo prosty, musimy tak dołożyć kafelek, aby
powiększyć swoją zjeżdżalnię. Im bardziej kręta
nasza rurka tym lepiej. Zabawa zaczyna się dopiero
po paru minutach gry, kiedy na stole pojawiły się
już pierwsze kafelki, wtedy możemy kombinować, aby
wykorzystać drogi które już są i za jednym ruchem
powiększyć swoją zjeżdżalnię o parę odcinków. Gra
podobnie jak na zjeżdżalni nabiera szybkości pod
koniec, gdzie ostatni kafelek może zdecydować o
naszym zwycięstwie. Mimo, że na naszą rękę losowo
trafiają kafelki, to prawie zawsze udaje nam się
odpowiednio go dopasować i nie ma takiej sytuacji, w
której czekamy na odpowiedni kafelek.

Szczególnym
przypadkiem jest superrurka, która pozwala nam na
dodatkowy ruch. Zawsze też mamy wybór spośród dwóch
kafelków na ręce. Dopiero w końcowej fazie gry
przydałby się nam konkretny kafelek i tu jak nam
dopisze szczęcie, możemy szybko rozbudować tor i
zgarnąć dużo punktów. W grze nie ma negatywnych
interakcji. Ruraka Wodna to bez wątpienia gra, w
której warto pomagać. Im więcej pomagamy, tym więcej
żetonów otrzymujemy.

Liczba punktów premii za pomoc
rośnie z każdym jej udzieleniem, więc finalnie to
się opłaca. Ta pozytywna interakcja jest szczególnie
istotna w przypadku dzieci, unikniemy wielu kłótni
oraz przykrych zdarzeń w grze z maluchami. Gra toczy
się dopóki nie wykorzystamy wszystkich kafelków,
zarówno w dwuosobowym, jak i w pełnym
sześcioosobowym składzie. Co za tym idzie, gra
w duecie będzie się nieco dłużyć. W przypadku
mniejszego składu może się zdarzyć, że każdy pójdzie
ze swoim tunelem w inną stronę i nawet nie
wykorzystamy żetonów premii.

Im więcej osób, tym
więcej tworzonych zjeżdżalni oraz więcej emocji. Z
kolei w pełnym składzie jest dosyć ciasno i trzeba
trochę pokombinować, dlatego preferuję grę w
czteroosobowym składzie. Wykonanie gry i jej
wszystkie elementy stoją na bardzo wysokim poziomie.
Kafelki są grube i moim zdaniem wytrzymają wiele
rozgrywek. Jedynie karty gracza są dosyć cienkie.
Duży plus za plastikową wypraskę w pudełku, dzięki
której wszystko pozostaje na swoim miejscu.
Młodszych graczy na pewno zachęci tematyka zabawy
oraz ilustracja na pudełku. Klimat gry podkręcają
adekwatne, kolorowe ilustracje. Dzieci uwielbiają
różnego rodzaju labirynty, a budowanie go i później
powrót tymi zawijasami, sprawi im wiele radości oraz
poćwiczy ich spostrzegawczość. Dla starszych graczy,
gra może okazać się nieco monotonna i nudna, za mało
wymagająca i być może nie powtórzą rozgrywki wiele
razy. Tematyka, proste zasady i pozytywne
interakcje sprawiają, że młodsze dzieci na pewno
będą nieraz sięgać po tą grę. Proste zasady, które
przekażemy w minutę oraz szybkość rozgrywki
sprawiają, że jest świetna propozycja na kinderbale
lub na wypełnienie czasu podczas letniego deszczu,
przywoła jakże niezapomniane wspomnienia z wizyt w
parkach wodnych.
AUTOR:
WIOLETA S. |