ZOMBIAKI  /  G R Y  /  ARENA HORROR
   


:: INFORMACJE O GRZE ::

:: TYTUŁ ORYGINALNY ::
ZOMBIAKI

:: TYTUŁ POLSKI ::
ZOMBIAKI

:: POMYSŁ ::
Ignacy Trzewiczek

:: OPRACOWANIE GRY ::
Ignacy Trzewiczek,
Adam Mnich

:: ILUSTRACJE ::
Paweł Miedźwiński

:: KOLORYŚCI ::
Agieszka Bemke
Krystian Bemke

:: INSTUKCJA GRY ::
Adam Mnich

:: PROJEKT GRAFICZNY ::
Michał Oracz

:: LICZBA KART ::
40 - ludzie
40 - zombiaki
 5 - przecznice

:: LICZBA GRACZY ::
2

:: GATUNEK ::
Taktyczna gra karciana

:: ROK WYDANIA ::
2003

:: CENA ::
około 30 zł

:: OCENA ::
6/6

:: KUP TERAZ ::

 


"Zombiaki" to taktyczna gra karciano - planszowa przeznaczona dla dwóch osób. Jeden z graczy wciela się w ludzi, a drugi w tytułowych zombiaków. Wybierając jedną ze stron zastanów się dobrze kim chcesz grać, ponieważ ruchy ludzi są ograniczone. Nie mają dużego pola manewru, jedynymi ruchami jakie mogą wykonywać, to ruchy obronne (stawianie barykad, murów, zapór, strzelanie w zombie...), a zombie brną do przodu, przez pięć przecznic, które służą jako tor gry.

Każdy z graczy otrzymuje po czterdzieści kart, z których poszczególne pełnią inne funkcje. Gra toczy się do momentu, kiedy gracz grający zombiakiami przejdzie ostatnią przecznicę lub wyciągnie kartę świt. Od razu uprzedzam, że "zombiaki" to nie jest zwykła gra karciana, jest to odwzorowanie komputerowego rpg i każdy ruch musi być dobrze przemyślany, ponieważ może skończyć się to źle dla jednej ze stron. Ale po kolei...

Grając zombiakami masz duże pole manewru. Plansza zbudowana jest z pięciu przecznic i trzech torów po których tylko zombiaki mogą się poruszać. W każdej turze możesz wylosować po cztery karty, jednak tylko trzy z nich użyć w danej kolejce do rozprawienia się z ludźmi. Możesz albo ustawić kolejnego zombiego na planszy lub użyć na przykład karty klik, która blokuje wszystkie strzały. Dodatkowym atutem zombniaków jest to, że możesz połączyć moc z innym zombiakiem, zmienić tor, pogryść ludzi. Jednak wszystko jest do czasu, do póki nie skończą ci się karty, bo jeśli to nastąpi, to już jest po ptokach, koniec gry.

Grając ludźmi nie masz już takiego komfortu jak zombiakami. Tutaj ich ruchy są ograniczone. Ludzie nie brną do przodu, oni tylko bronią się przed naporem zombiaków, lub czekają na świt, który również jest dla nich zbawienny. Strzał, miotacz, snajper, 220V, mur... to tylko kilka kart broniących ludzi. Niektóre z nich zabijają zombiaki na całym torze, nie pozwalają przejść danej przecznicy... Ale klimat podczas gry ludźmi jest zupełnie inny, mniej emocjonujący.

Jedynym minusem którego się dopatrzyłem jest instrukcja. Nie ma tam wszystkich informacji jak postąpić w niektórych momentach. Oprawa graficzna rysunków jest po prostu świetna, głębokie kolory, widoczne najmniejsze szczegóły, ciekawie dobrana kolorystyka, to tylko kilka rzeczy, które zadziwiają w opracowaniu wizualnym. Ignacy Trzewiczek - pomysłodawca gry - wpadł na świetny pomysł gry podchodzącej pod horror, aby przedstawić ją w formie karcianki. Za każdym razem czuje się emocje, nikt przecież nie chce przegrać. Polecam każdemu zagranie w tą emocjującją i wciągającą grę.

AUTOR: PASTOR

 


:: GALERIA ::