| |
|
AMAZING SPIDER-MAN: NOCNA ZMIANA (TOM 4)
Peter Parker wraz ze swoimi alternatywnymi wersjami rozprawili się z ich oprawcami, którzy wysysali z nich energię życiową. Morlun i Dziedziczący odeszli i teraz Peter może zająć się swoim życiem. Nie jest to takie proste, ponieważ spuścizna pozostawiona po Doc Ock przerasta go. A dodatkowo Nowy Jork pod nieobecność Pajęczaka zaczyna czuć się bezkarny. Jego firma ma wybudować nowoczesne więzienie dla superłotrów,
z którego nikt nie będzie w stanie uciec, a zarazem będzie
resocjalizować i leczyć. Firma Parker Industries pokonała wielu konkurentów, którzy nie do końca się z tym pogodzili. Alchemax, której szefuje Liz Allen, koleżanka szkolna Petera, nie podaruje tego projektu i za wszelką cenę będzie chciała zniszczyć Parker Industries i samego Parkera. W firmie pojawia się "kret", którego zadaniem jest sabotaż. To jednak nie koniec jego kłopotów. W mieście pojawia się Black Car, która to chce odzyskać swoją własność...
W albumie znajduje się jeszcze historia pochodząca z Annual #1, pt.
"Nie mogę się powstrzymać". Zagraniczny turysta gubi komórkę w Nowym Jorku, zaś Spider-Man podczas swojego patrolu odnajduje ją i chce za wszelką cenę oddać ją właścicielowi... Krótka, ciekawa i śmieszna opowieść, gdzie Spider-Man
zatraca się w tym co robi i za wszelką chcę znaleźć jej właściciela w tak ogromnym mieście. Mnóstwo śmiesznych scen, które lekko naśmiewają się z samego Pająka.
"Nocna zmiana" to ciekawy wstępniak do "Tajnych Wojen", gdzie autor powoli wprowadza nas do tego, co nieuniknione. Zaś ten album skupia się na sabotażu firmy Petera, który próbuje odnaleźć się pośród "nowych" ludzi i okoliczności. Nie jest to proste dla Petera. Wielokrotnie
widać, że nie radzi sobie w tej sytuacji, a na domiar tego nie wie, jak ma się zachowywać w stosunku do Anny Marii, którą przedstawił już ciotce. W firmie również nie dzieje się dobrze. Peter nie wszystkim może ufać, co może doprowadzić do rychłej śmierci firmy. Przegrany przetarg przez jego starą znajomą nie przechodzi bez echa. Ta nie dość, że chce zniszczyć firmę Parkera to jeszcze jego samego. Najlepszym jej posunięciem jest wpuszczenie kreta do wewnątrz. Ghost czyni pewne zniszczenia, jednak nie robią one dużego wrażenia na czytelniku. Może i był to świetny pomysł, ponieważ Ghost to osoba wykańczająca od wewnątrz przedsiębiorstwa, jednak finalnie nie tego bym oczekiwał. Było ciekawie, ale nie z wielkim przytupem. Wydaje się, że autor jest już daleko stąd, a co najważniejsze bez tego tomu również moglibyśmy się obejść.
Nie brakuje obecności Black Car, która to jest ważnym ogniwem w nadchodzącym evencie. Może jej udział w tym tomie nie jest za duży, ale pojawia się na łamach każdego zeszytu, aby przypomnieć czytelnikowi czym trudniła się w przeszłości. Traci również klimat, który staje się trochę bardziej melancholijny, a nie z lekkim jajem i wysublimowanym humorem, czyli na to, co mogliśmy zawsze liczyć w spotkaniach z Peterem.
Świetna kreska, mocne kontury, wyraźne kształty i te znakomite kolory. Również pod względem wydawniczym nie ma się do czego przyczepić. Standardowe wydanie Egmontu, co oznacza
bezbłędny egzemplarz. Album polecam jedynie fanom serii i tym, co chcą uzupełnić wiedzę na temat Pajęczaka.
|
|
