CZTERY ŚLEDZTWA SHERLOCKA HOLMESA  /  K O M I K S Y  /  ARENA HORROR
   
 


CZTERY ŚLEDZTWA SHERLOCKA HOLMESA

Komiksy mają z góry przewidziany scenariusz, jednak teraz na rynek wchodzi coś nowego, seria komiksów paragrafowych. „Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa” jest właśnie takim tworem, w którym to Ty kreujesz fabułę i podążasz według własnych przemyśleń. Wcielamy się w postać Sherlocka Holmesa lub doktora Watsona, aby to wyjaśnić cztery zagadkowe śledztwa. Musimy rozwikłać cztery dochodzenia: „Kot z Baker Street”, „Linia życia”, „Las Highgate i człowiek z amnezją”, „Skarabeusz z British Museum”. Gdzie po każdym dochodzeniu musimy odpowiedzieć na zadane pytania: Gdzie znajdował się kot pani Hudson? Kto zamordował madame Yvette? Kto doprowadził Johna Doe do takiego stanu? Kto ukradł skarabeusza? W każdej sprawie dodatkowo musimy odnaleźć przyciski maszyny do pisania znajdujące się gdzieś na kadrach i zanotować ich ilość.

Wybierając poszczególną sprawę wcielamy się w Sherlocka Holmesa lub doktora Watsona i od tego zaczynamy. Każda z tych postaci posiada inną ścieżkę rozwiązywania danej sprawy, a także inny poziom trudności. Doktor Watson ma łatwiejszą drogę, ale wiąże się to później z mniejszą końcową punktacją. Holmes to mistrz ciętej riposty, lubi żartować, zaś Watson może przeprowadzić nawet sekcję zwłok. Działania Watsona będzie można rozpoznać po beżowym tle, zaś Holmesa po niebieskim. Podczas przesłuchań Watson zadaje cztery pytania, zaś Holmes tylko trzy. Gdy nie będziemy czegoś pewni i zadamy nieodpowiednie pytanie, możemy błądzić po sprawie. Wydawać by się mogło, że będziemy przechodzić z kadru do kadru, jednak nie jest tak prosto. Istnieje wiele możliwości rozwiązania danej rozgrywki, przez co komiks za każdym razem może inaczej się skończyć. Oczywiście nie ma nieskończonej ilości zakończenia tylko jest ich kilka. W każdym śledztwie musimy szukać odpowiednich przedmiotów, stawać do walki, gdzie możemy zginąć, a także stanąć naprzeciw niebezpiecznych ludzi. Nie zabraknie trochę mistycyzmu i sztuk magicznych.  

Kadry komiksu dzielą się na te ponumerowane i te bez numerków. Te pierwsze pełnią ważna rolę, ponieważ na danym kadrze możemy mieć odnośnik, aby przenieść się akurat do kadru o numerze 102, a tam kolejne ponumerowane elementy. I tak postępujemy według danych przypisów. Zdarzają się i takie kadry, gdzie tych odnośników jest na przykład pięć, a wtedy podążamy zgodnie ze swoją intuicją. Musimy się zaangażować w daną sprawę i dobrze byłoby posiadać coś do pisania, aby nic nie umknęło naszej uwadze. Czasami trzeba być bardzo spostrzegawczym, ponieważ nawet najmniejszy element może zaważyć na rozwikłaniu sprawy. Nie mogło zabraknąć rozwiązań danych spraw, które znajdują się na końcu. Oczywiście nie ma frajdy, gdy poznamy je przed zakończeniem. Są one tylko po to, aby sprawdzić słuszność swojej dedukcji i instynktu detektywa. Po rozwikłaniu wszystkich spraw, na ostatniej stronie dostajemy punktację i to ona ocenia, jakim jesteśmy detektywem. „Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa” to niezła zabawa, która pochłonie nas na długi czas. Polecam.

   

 
 



 


:: TYTUŁ POLSKI ::
Cztery śledztwa Sherlocka Holmesa

:: TYTUŁ ORYGINAŁU ::
4 Enquêtes de Sherlock Holmes

:: SCENARIUSZ ::
Ced

:: WYDAWCA POLSKI ::
Fox Games

:: WYDAWCA ORYGINAŁU ::
Makaka

:: ROK WYDANIA ::
PL 2017

:: KOMIKS DOSTARCZONY PRZEZ ::



 

 
 


AUTOR:
PASTOR