|
    
GREEN ARROW (DC ODRODZENIE): KONSTELACJA STRACHU (TOM 5)
    

Benjamin Percy żegna się z
serią "Green Arow", a my żegnamy się z się dalszymi jego
przygodami. Egmont postanowił zakończyć wydawanie kolejnych
przygód Green Arowa. Jak wygląda ostatni piąty tom przygód
Oliviera? Zaraz się przekonacie.
Piąty tom składa się z dwóch
tomów wydanych w Stanach. Zauważalne jest to po objętości i
po cenie. Album składa się z dwóch części. Pierwsza z nich
to "Wędrówka Bohatera". Miasto Oliviera zostało zniszczone.
Wszystkiemu winny jest Dziewiąty Krąg. Olivier postanawia
wymierzyć sprawiedliwość i rusza za nimi. W drodze spotyka
członków Ligi Sprawiedliwości, z którymi musimy połączyć
siły, aby zniszczyć składowe elementy Dziewiątego Kręgu. Z
Fleshem niszczą bombę, z Wonder Woman powstrzymują zamach
terrorystyczny, spotyka również Supermana i Batmana... W
międzyczasie, gdy Olivier wędruje nie tylko po kraju, a
także po orbicie, Emiko wraz z Black Canary rozpoczynają
własne śledztwo w Star City...
Druga historia nosząca tytuł
"Powrót do domu" to nic innego, jak powrót Oliviera do Star
City i uczestnictwo w swoim procesie, Ktory Musi oczyścić
jego imię... Poznajemy również losy jego rodziny i ciężar ,
jaki na min spoczął. A także jak Emilio i Black Canary
opiekują się miastem do powrotu Oliviera...
Opowieść drogi to jak
najbardziej trafne określenie dla pierwszego opowiadania.
Olivier przemierza przez kolejne stany, aby zemścić się na
organizacji, która w poprzednich tomach odgrywała większą
rolę. Tutaj zostaje zepchnięta na dalszy plan, mimo, że
Olivier poszukuje ich szefostwa. Po drodze spotyka członków
Ligi Sprawiedliwości, która nie do końca pałają radością,
aby z nim współpracować. Niekiedy dochodzi do utarczek
słownych, a ich relacje raczej są szorstkie i nastawione
jedynie na wykonanie zadania. Widać, że nie jest im po
drodze. Mimo mnogości postaci nie uświadczyłem w tej
historii jakiegoś "wow", co sprawia, że nie wybija się ona
ponad przeciętną.
Druga zaś świetnie
przedstawia relacje panujące pomiędzy Olivierem, a Black
Canary i Emiko. Przybliża nam sytuację rodzinną Queena, jego
przeszłość, ale również daje nam dużą gamę rozrywki, jak
wybuchy, ciekawych oponentów, czy wielkie powroty.
Benjamin Percy w dość dobrym
miejscu rozstaje się z serią. Zamyka swoje opowieści, w
takim miejscu, że można by pomyśleć, że naprawdę seria
zostaje skończona. Pod jego rządami wiodło jej się całkiem
nieźle. Dla wielu czytelników była jedną z najlepszych z
"Odrodzenia". Późniejsze tomy straciły na jakości, ale to
już zupełnie inna bajka.
Graficznie jest całkiem nieźle. Ładne
kadry, o mocnych konturach i żywych pastelach. Zaś wydanie
stoi na wysokim poziomie - lekko sztywna okładka, świetny
nadruk i papier kredowy o odpowiedniej gramaturze. Warto
zapoznać się z ostatnim tomem wydanym przez Egmont. Ciekawe
zakończenie warte przeczytania.
Polecam.
|
|