NEW AVENGERS: NIESKOŃCZONOŚĆ (TOM 2)  /  K O M I K S Y  /  ARENA HORROR
   
 


NEW AVENGERS: NIESKOŃCZONOŚĆ (TOM 2)

Potężna moc, jaką dysponuje Phoenix, zbliża się do Ziemi. Jedynie Avengers postanawiają ją powstrzymać. Wyruszają w kosmos... Zaś grupa X-Menów liczy, że to właśnie ta ona jest w stanie pomóc odrodzić ich gatunek... Na Ziemi dochodzi do walk miedzy Wakandą a Atlantydą. Wzajemnie próbują zdziesiątkować swoje odziały. Pewnego dnia Namor proponuje pokój Wakandzie. Następnego dnia, rada Wakandy podejmuje decyzję o rozpoczęciu wojny, co jest równoznaczne z rozpoczęciem działań niszczących mieszkańców Atlantydy... Ziemia musi przygotować się na kolejny szturm. Thanos szuka kamienie nieskończoności, które były skrywane przez Iluminatów. Okazuje się, że nie wszystkie zostały zniszczone. Jeden pozostaje na Ziemi, jednak nie wiadomo gdzie. Oddziały Thanosa przyleciały na Ziemię, żeby odnaleźć kamień, który przyniesie mu nieograniczoną moc... Black Bolt zdradza dość zaskakującą wiadomość Iluminatom.  Thanos ma syna, którego zamierza zabić. Czy ta wiadomość stanie się początkiem wielkiego chaosu? Czy Thanos odnajdzie syna i kamień? Czy ktoś na Ziemi pomoże Thanosowi w podboju?

"New Avengers: Nieskończoność" jest częścią serii komiksów z podtytułem "Nieskończoności" w tle. Fabuła naprzemiennie łączy się z wydarzeniami z "Avengers: Nieskończoność" oraz z "Nieskończonością". Trochę jest to problematyczne, ponieważ brak pozostałych dwóch komiksów może być ciężki w odbiorze fabuły. Jednak rozpatrując wydarzenia rozgrywające się w "New Avengers: Nieskończoność" dochodzimy do wniosku, że akcja rozgrywa się bardzo szybko. Czasami miałem wrażenie, że zbyt szybko. Dużo powiązanych akcji jest niezrozumiała i nie wiemy skąd dane grupy podjęły takie działania, a nie inne. Avengersom zależy na całej ludzkości, zaś X-Meni martwią się tylko o siebie. Jednym z głównych wątków staje się konflikt między Wakandą a Atlantydą. Konflikt ten doprowadza do zdziesiątkowania populacji jednej z frakcji. Smaczku dodaje motyw syna Thanosa, jak również jego poszukiwania kamienia nieskończoności. Nie możemy narzekać na brak akcji, która cały czas nas zaskakuje swoimi rozwiązaniami. Według mnie zbyt szybko kończą się dane wątki, ponieważ musimy przenieść się do pozostałych tomów, które są integralną częścią. Nie mogę powiedzieć, że się nudziłem podczas czytania, bo tak nie było. Z zainteresowaniem pochłaniałem kolejne strony. Mike Deodato świetnie przedstawił zamierzenia scenariusza. Kreska jest wręcz znakomita. Świetnie odwzorowana akcja, mimika twarzy, jak również same tło. Dobór pasteli trafiony w stu procentach. Oba elementy uzupełniają się i cieszą oko. Miłym dodatkiem jest chronologia czytania poszczególnych podrozdziałów. Dodatkowo na końcu znajduje się kilka alternatywnych okładek oraz zbiór komiksów należących do "Nieskończoności". Zamieszczono również tekst Oskara Rogowskiego, który wyjaśnia zagwostki zamieszczone w danym wydaniu. W komiksie użyto dobrej jakości papieru kredowego, świetny nadruk. Okładka ze skrzydełkami z miękkiej tektury. Jak już wcześniej wspominałem, komiks należy czytać naprzemian z "Avengers: Nieskończoność" oraz "Nieskończonością". Jeżeli pasuje Ci taka forma, to bez problemów mogę polecić Ci ten komiks. Polecam.

     

 
 



 


:: TYTUŁ POLSKI ::
New Avengers: Nieskończoność

:: TYTUŁ ORYGINAŁU ::
New Avengers: Infinity

:: SCENARIUSZ ::
Jonathan Hickman

:: WYDAWCA POLSKI ::
Egmont Polska

:: WYDAWCA ORYGINAŁU ::
Marvel

:: ROK WYDANIA ::
PL 2016

:: KOMIKS DOSTARCZONY PRZEZ ::



 

 
 


AUTOR:
PASTOR