PUNISHER MAX (TOM 1)  /  K O M I K S Y  /  ARENA HORROR
   
 


PUNISHER MAX (TOM 1)

Pierwszy tom Punishera z serii MAX zapowiada coś naprawdę mocnego. Składa się on z dwóch historii, które są zarazem wprowadzeniem w brutalny świat otaczający Franka. "Od Początku" to swoiste wprowadzenie i przypomnienie, dlaczego tak naprawdę Frank stał się mścicielem. Jak zginęła jego rodzina i że zaprzysiągł walczyć z wszechobecnym złem. Jednak to nie koniec. Gdy Frank pojawia się na imprezie urodzinowej stuletniego bosa - Dona, zaczyna się prawdziwa jatka. Trup ściele się gęsto, a tylko nieliczni unikną gniewu Punishera. Nic dziwnego, że Frank staje się celem. Dodatkowo Micro - dawny sojusznik, wplątał się w całą historię. Czy nie jest on wrogo nastawiony do naszego bohatera i czy nie przyjdzie mu się z nim zmierzyć? W drugiej historii mamy do czynienia z walką między irlandzkimi gangami, coś z pogranicza IRA. I jak zawsze we wszystko musi wplątać się Frank...

Postać Punishera w Polsce nie jest tak mocno rozsławiona, jak inni bohaterowie z Marvela czy z DC. Pojawiał się on od czasu do czasu na łamach różnych tytułów, czy to komiksowych czy gier lub w postaci filmu. W 2017 roku dzięki Wydawnictwu Egmont na polski rynek zostaje wprowadzony dość mocna pozycja, która na pewno uszczęśliwi fanów Franka. "Punisher Max" to chyba najmocniejsza seria z udziałem Punishera, gdzie króluje brak zasad, trup ściele się gęsto, komiks nie jest ocenzurowany, nasz bohater nie przebiera w środkach, aby pozbyć się swoich wrogów. Wielokrotnie jesteśmy świadkami brutalności, latających części ciała, czy flaków. Pod tym względem można pochwalić Gartha Ennisa. Scenarzysta ma specyficzny humor, co widać między innymi w "Małej Irlandii", gdzie po utracie maski jednej z postaci okleja taśmą klejącą oparzoną twarz. Nie stroni również od nawiązań politycznych, jak również to skąd pochodzi - weźmy pod uwagę wydarzenia po ataku na WTC, czy irlandzkie korzenie. Komiks nie jest naszpikowana skomplikowaną fabułą, skupiamy się na wartkiej i mocnej akcji. Autorzy nie upiększają postaci, przedstawiają brzydotę wszechogarniającego świata. Sam Punisher to "starszy" gość, którego życie doświadczyło, co widać po jego twarzy. Frank nie prowadzi pertraktacji, on działa. Nie możemy narzekać na kreskę, która jest odpowiednia do założeń scenariusza. Widać różnicę między dwoma stylami panów zajmujących się rysunkiem. Larosa zajął się pierwszym opowiadaniem, zaś Fernandez drugim. Wszystko jest kwestią gustu. Larosa stosuje brudną kreskę, czasami wydawać by sie mogło, że w jego styl wkrada się trochę karykatury. Na pewno jest bardziej mroczniejsza i z ciemnymi pastelami. Nie można mieć zastrzeżeń do wydania. Twarda oprawa z świetnym projektem graficznym, a w środku najwyższej jakości materiały. Pozostaje mi jedynie polecić.

     

 
 



 


:: TYTUŁ POLSKI ::
Punisher MAX vol. 1

:: TYTUŁ ORYGINAŁU ::
Punisher MAX Tom 1

:: SCENARIUSZ ::
Garth Ennis

:: WYDAWCA POLSKI ::
Egmont Polska

:: WYDAWCA ORYGINAŁU ::
Marvel

:: ROK WYDANIA ::
PL 2017

:: KOMIKS DOSTARCZONY PRZEZ ::



 

 
 


AUTOR:
PASTOR