|

TYTUŁ
ORYGINALNY:
The Manitou
AUTOR:
Graham Masterton
TŁUMACZENIE:
Piotr W. Cholewa
WYDANIE
ŚWIATOWE:
1975
WYDANIE
POLSKIE:
Amber
ILOŚĆ
STRON:
206
stron
[KUP TERAZ]
|
"Manitou" to
prawdopodobnie jedna z najlepiej znanych powieści, jednego z
mistrzów grozy, Grahama Mastertona. Zawiązanie akcji jest dosyć
banalne - oto główny bohater-
Harry Erskine,
drobny oszust, zarabiający na życie jako „wróżka”. Przypadkowo wpada
na trop większej afery. Sympatyczna dziewczyna, która przypadła mu
do gustu, uskarża się na koszmarne sny i powiększającą się,
tajemniczą narośl na karku. Bohater, czy tego chce, czy nie, musi
się szybko pogodzić z myślą, iż to wszystko jest sprawką
odradzającego się po wiekach posępnego indiańskiego szamana
Misquarnacusa,
który szuka brutalnej zemsty na białej rasie. W tej sytuacji cwaniak
i cynik musi wystąpić w roli ostatniej nadziei cywilizowanego świata
i stawić czoła przygotowującemu się do reinkarnacji potworowi. W
jego misji pomoże mu współczesny szaman z indiańskiego rezerwatu
imieniem Śpiewająca Skała...
Punkt wyjścia tej
opowieści wydaje się całkiem obiecujący. Po drodze zresztą wpada
Masterton na kilka niezłych pomysłów, a finał to całkiem imponująca
jatka. Gorzej, że raczej trudno tu mówić o napięciu czy jakimś
wyrazistym klimacie, składnikach jakże niezbędnych w każdej powieści
grozy. Czasami intuicja autora zwodzi go na manowce - za przykład
podam niezamierzenie śmieszny „komputerowy” pojedynek pod koniec
książki. Tego typu wpadki znacznie psują ogólne wrażenie, choć nie
jest tak źle - w końcu to lekka i odprężająca lektura. Poza tym nie
od dziś wiadomo, że autor „Wyklętego” ma w Polsce wierną rzeszę
wielbicieli, którzy nie zamieniliby go na żadnego innego pisarza
horrorów z czołówki. Podsumowując- to niewątpliwie klasyka, dla
fanów Mastertona to pozycja obowiązkowa, pozostali czytelnicy
również spokojnie mogą sięgnąć, bo to żadna żenada. Nie należy
jednak oczekiwać zbyt wysublimowanych przeżyć.
KRÓTKIE ZESTAWIENIE:
OGÓLNA OCENA
KSIĄŻKI: 5 / 10 ; OCENA KSIĄŻKI JAKO HORROR: 7 / 10
OCENA KSIĄŻKI OD STRONY LITERACKIEJ: 4 / 10
AUTOR
RECENZJI:
CALIGULA
|
|