SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW POLSKICH


0-9  A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź

SERCE BESTII

 

Nazwisko brytyjskiej pisarki Tanith Lee kojarzymy przede wszystkim z gatunkiem dark fantasy oraz cyklem o wampirach pt. Krwawa Opera wydanym w Polsce w latach 90-tych przez wydawnictwo Amber. Obok niego pojawiła się wówczas powieść Serce bestii traktująca o innym stworzeniu popularnym w literaturze grozy - wilkołaku. Żadna z wyżej wymienionych książek nie podchodzi jednak do tematu sztampowo, przez co Tanith Lee czyta się wyjątkowo dobrze i pozostaje żałować, że w Polsce wydano tylko kilka jej książek.

Akcja Serca bestii została osadzona w czasie bliżej nieokreślonym, po realiach możemy domyslać się, że jest to wiek XVIII lub XIX. Na początku powieści czytelnik poznaje pierwszego z dwójki głównych bohaterów, Daniela Vehmunda. Pochodzący z angielskiej prowincji mężczyzna przebywa na wygnaniu w krajach orientu. Pewnej nocy uliczny sztukmistrz pokazuje mu niezwykły diament z rysą w kształcie wilka...

Przez kilka pierwszych rozdziałów równolegle do dziejów Daniela poznajemy życie drugiej głównej postaci - angielskiej wieśniaczki Laury Wheelwright. Młoda kobieta o bujnych rudych włosach zdecydowanie nie pasuje do swej prymitywnej rodziny, jest jak przysłowiowa perła między wieprzami. Splot niezwykłych, choć nie nadprzyrodzonych, okoliczności sprawia, że zostaje żoną bogatego i dobrego człowieka, nie znajdując jednak szczęścia w małżeństwie. Będąc znajomą rodziny Vehmundów, w końcu spotyka Daniela. Spotkanie to, połączone z drobną ingerencją ze strony pewnego tajemniczego mężczyzny, tragicznie wpłynie nie tylko na losy bohaterów, pociągnie za sobą także niewinnych.

Choć związek głównych bohaterów jest istotny dla akcji, książka ta nie ma nic współnego z romansem. Tanith Lee przedstawia tu różne zależności i układy miedzyludzkie, niszczącą namiętność, wobec której słabi ludzie są często bezsilni. O miłości pisze bardzo mało, ponieważ jest to uczucie idealne, a bohaterowie tacy nie są. Autorka przedstawia postaci w sposób realistyczny, ich sylwetki psychologiczne są rozbudowane, wiarygodne i dynamiczne. Zarówno Laura, jak i Daniel, pod koniec książki nie są tymi samymi ludźmi, co na początku. We dwójkę stali się ogniem, który pochłania wszystko.

Powieści Tanith Lee, w tym także Serce Bestii, odznaczają się wyjątkową, nieco senną, mroczną atmosferą. Nawet słoneczny dzień potrafi nieść odległe echo zagrożenia. Czyta się je jak baśnie, z tą jednak różnicą, że nie możemy spodziewać się zawsze pozytywnego zakończenia. Tylko w baśniach wysiłki i poswięcenia zostaja nagrodzone. U bajarki Tanith Lee zwyciężąją bestie i demony, bo do tych nam bliżej. Autorka nie oszczędza czytelnikom również mocnych wrażeń, szczegółowo opisując krwawe poczynania tytułowej bestii.

Otwarte zakończenie prowokuje do przemyśleń nie tylko nad dalszymi losami bohaterów, ale także nad kondycją ludzką. Serce bestii o wielu sprawach mówi nie wprost. Ukryte znaczenie mają niektóre imiona, barwy, pojawiające się w powieści zwierzęta czy sama tytułowa bestia. Dzięki temu książka staje się czymś więcej niż tylko kolejna powieścią o wilkołaku - staje się dziełem. Polecam czytelnikom ambitnym. 

AUTOR RECENZJI: KAROLINA GÓRSKA

 
   



 

.: TYTUŁ ORYGINALNY :.
Heartbeast

.: AUTOR :.
Joanna Hetman-Krajewska

.: TŁUMACZENIE :.
Jarosław Rybski

.: WYDANIE ŚWIATOWE :.
1992

.: WYDANIE POLSKIE :.
Amber, Warszawa 1995

.: ILOŚĆ STRON :.
320

KRÓTKIE ZESTAWIENIE:

OGÓLNA OCENA KSIĄŻKI:
10 / 10 

OCENA KSIĄŻKI JAKO HORROR:
7 / 10

OCENA KSIĄŻKI OD STRONY LITERACKIEJ:
10 / 10

PLUSY:
+ fabuła
+ dynamiczna konstrukcja
+ nastrój tajemnicy i grozy
+ bohaterowie
+ bardziej symboliczne ujęcie motywu wilkołaka
+ zakończenie

MINUSY:
znikoma dostępność
-
fani gore mogą nie być usatysfakcjonowani