|
Książka
Audrey Nixon „Zabójcze Ciało” została napisana na podstawie
scenariusza Diablo Cody, laureatki OSCARA za film „Juno”.
Akcja książki toczy się w
małej miejscowości, gdzie liczba mieszkańców przekracza
zaledwie 7 tys. Idyllę tego miejsca przerywa pewien
spartolony przez satanistów rytuał, czego skutkiem jest
opętana przez demona najładniejsza w mieście czirliderka,
która przechodzi na osobliwą dietę. Zaczyna zjadać swoich
szkolnych kolegów. Kiedy na swoją kolejną przystawkę
namierza chłopaka swojej przyjaciółki Neddy, ta zażarcie
postanawia go bronić.
Przezabawna, szokując i
bardzo, bardzo niesmaczna, taki tekst możemy przeczytać w
opisie książki. Wyraźnie jest zaznaczone, że książka jest
tylko od +18 lat. Niestety, czytając ją odniosłam wrażenie
jakby była skierowana przede wszystkim do młodzieży. Bardzo
tendencyjna historia, nakreślająca problem dwóch najlepszych
przyjaciółek, z których jedna jest ładniejsza i bardziej
popularna od drugiej. Niby się przyjaźnią, a w
rzeczywistości ciągle między sobą rywalizują. Wszystko to
przemieszane jest z chłopcami, buzującymi hormonami,
odrobiną magii w postaci demona i satanistów. I już mamy
idealną powieść dla zakompleksionych gimnazjalistek.
Na temat autorki Audrey Nixon
nie znalazłam w internacie żadnych informacji. Przypuszczam,
że jest młoda i że to jej pierwsza książka. Tekst i dialogi
są bardzo proste, a nakreślona opowieść przewidywalna.
Horrorem tej książki bym nie nazwała, chyba że miałabym
określać poziom poczucia humoru i efektywność zakończenia.
Podsumowując: nie polecam tej
książki fanom horrorów z prostego powodu, książka horrorem
nie jest. Choć na pewno okładka nie jednego czytelnika zmyli
(zwłaszcza czytelnika płci męskiej). Osobiście radze
kierować się starodawnym przysłowiem: nie oceniaj książki po
okładce, nawet jeśli na okładce jest skąpo ubrana
hollywoodzka aktorka.
AUTOR
RECENZJI:
GŻANKA |
|