|
Druga odsłona filmu "Blade" okazała
się ciupkę gorsza od pierwszej części. Ale pogorszeniu nie uległa
ścieżka dźwiękowa. Jest ona bardziej muzykalna i rytmiczna, choć jej
autor pozostał przy klimacie pierwszej odsłony. Jednak została ona
pozbawiona kawałków techno, ale za to dodano kilka utworów ciężkiego
brzmienia. I właśnie to podwyższyło jakość całego soundtracka.
Praktycznie nie ma utworów, które nużyłyby i powodowały u nas stan
prowadzący do snu. Jak widać z powyższej listy utworów muzykę do
"Blade 2" wykonują sławni i podziwiani muzycy za oceanu.
Praktycznie nie mogę wyróżnić żadnego
utworu, ponieważ wszystkie są dobrze skomponowane. Rzadko mamy taką
sytuację, że poszczególne kawałki praktycznie nie odbiegają jakością
od innych. Tylko pogratulować. Dopiero w drugiej odsłonie
doczekaliśmy się "theme" filmowego. W pierwszej części nie istniał,
a tutaj autorzy postarali się i sklecili dość dobry kawałek. Ścieżka
dźwiękowa z "Blade 2" jest innym spojrzeniem na świat horroru, a
dokładniej na wampiry. Autorzy zadbali, aby każdy kawałek współgrał
z akcją i nie niszczył atmosfery filmu grozy, a dodatkowo tworzył
atmosferę wartkiej i szybkiej akcji.
Dość ciekawym i interesującym pomysłem
twórców filmu i ścieżki dźwiękowej jest jej dopasowanie do akcji.
Praktycznie nikt nie zgadłby, że ten soundtrack pochodzi z horroru.
Najprawdopodobniej ma być to nowe spojrzenie w świat grozy. Nie wiem
jak zostanie odebrany ten soundtrack przez innych, ale na pewno mogę
spodziewać się dość różnych opinii. U mnie pozostawił dość dobre
wrażenie i nigdy nie wpadłbym, że twórcy posuną się do tego stopnia,
żeby pozyskać publikę przez muzykę hip-hopową. Dość oryginalny i
ciekawy pomysł, który jak się okazało był trafiony w dziesiątkę.
Oczywiście, gdy mamy przyjemność
posłuchania na ścieżce dźwiękowej pojedynczych kawałków nie ma mowy
o jakimkolwiek odwzorowaniu z tym co dzieje się na ekranie. Tak samo podczas
słuchania nie możemy poczuć klimatu filmu, bo w końcu to pojedyncze
kawałki a nie muzyka, którą stworzył kompozytor pod scenariusz czy
fabułę. Dodatkowo nie kojarzę większości utworów, które tu można
usłyszeć. Skąd one pochodziły to nie wiem, chyba, że ktoś oglądał
film kilka lub kilkanaście razy. To wtenczas bez problemu powinien
rozpoznać pojedyncze sekwencje muzyczne.
Każdy soundtrack posiada wiele zalet i
wad. Tutaj jest pół na pół. Jednak ścieżki dźwiękowej z "Blade 2"
słucha się dość dobrze i nie mogę wystawić oceny mniejszej od sześć
i pół. Moim zdaniem przed wysłuchaniem soundtracka z
"Blade 2", radziłbym wcześniejszą lekturę filmową. Ciężko będzie
porównać akcję z podkładem muzycznym a z tym co znajduje się na tej
płytce. Jak już wcześniej wspomniałem, wykonanie i ustawienie całej
płyty jest dość dobre i dlatego polecam wszystkim odsłuchanie soundtracka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
AUTOR:
PASTOR |
|