::INFORMACJE::


::TYTUŁ POLSKI::
Martwe Zło 3: Armia Ciemności

::AUTOR::
Joseph LoDuca

::ROK WYDANIA::
1993 r.

::CZAS TRWANIA::
50:14 min.

::OCENA::
8/10

 

 


SPIS WEDŁUG TYTUŁÓW ORYGINALNYCH

0-9  A  B  C  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  Q  R  S   U  V  W  X  Y  Z  Ż  Ź


EVIL DEAD 3: ARMY OF DARKNESS

 

Ostatnia część z serii "Evil Dead". Dzielny Ash ląduje w średniowieczu, gdzie musi zmierzyć się z armią ciemności, by móc powrócić do swoich czasów. Jak zawsze nie przyjdzie mu to z dużą łatwością. Zacofani w technice średniowieczny naród nie rozumie przybysza, który chce pokonać armię podziemia swoimi narzędziami. Jednak z czasem zrównuje ich zaufanie i razem jak jeden mąż przeciwstawią się złu.

Już na sam początek wkrada się świetny utwór, który rozpoczyna film. Łączy w sobie ekspresję, niewinność i stan lęku, który zwiastuje klęskę. Utwór ten jest połączeniem muzyki klasycznej z odrobiną śpiewu chóralnego. Co daje dobry efekt końcowy. Można powiedzieć, że jest to "THEME" trzeciej części "Evil Dead". Tak dobre wprowadzenie daje zupełnie inny kąt widzenia tej ścieżki pod względem jakościowym i  zachęca do słuchania. Kolejne dwa utwory wprowadzają nas w świat przygody. Są żywe, melodyjne, co sprawia, że podczas słuchania zadajemy sobie pytanie czy to na pewno muzyka z horroru.  Jednak przechodząc dalej, od razu wymazujemy to dziwne pytanie z naszej głowy.

Jeszcze jednym "mankamentem" na płycie są utwory o numeracji 6, 7 i 8. Podczas ich słuchania przenosimy się o kilka epok do tyłu, czyli do średniowiecza. Ale nie martwcie się to już koniec z odmiennymi utworami. Reszta pozycji jak przystało na dobry soundtrack posiada specyficzny klimat grozy. Orkiestra symfoniczna dwoi się i troi, by jak najlepiej odwzorować to co dzieje się na ekranie, a w dodatku nie zanudzić słuchacza. Może i dobrze, że na płycie znalazły się tak odmienne utwory, ponieważ czasami podczas słuchania w kółko tego samego można dostać "korby".

W moim mniemaniu Joseph LoDuca dopiero aż w trzeciej odsłonie "Evil Dead" skomponował ścieżkę dźwiękową, którą może się pochwalić. Jest to ona najlepsza z całej trylogii. I każdy szanujący się widz horroru powinien zasiąść do przesłuchania tej płyty. Nie można zapominać, że soundtrack ten łączy kilka epok kulturowych, które mogą różnie być odebrane. Jednak jako całość prezentują się bardzo dobrze. Musze przyznać, że jest to jedna z lepszych ścieżek dźwiękowych jakie kiedykolwiek słuchałem. Nie tylko pod względem ich kompozycji, ale i także połączenia muzyki symfonicznej z dworską. Polecam wszystkim odsłuchanie tej płyty i mam nadzieję, że większość osób podzieli moje zdanie.


ZOBACZ RÓWNIEŻ


FILMY

DVD

CIEKAWOSTKI

SYLWETKI

DOWNLOAD

AUTOR: PASTOR

 
     
 



::UTWORY::


01. PROLOGUE

02. BUILDING THE DEATHCOASTER

03. GIVE ME SOME SUGAR, BONANZA

04. TIME TRAVELER

05. ASH SPLITS

06. LITTLE ASHES

07. ASH IN CHAINS

08. NIGHT COURT

09. THE FOREST OF THE DEAD, GRAVEYARD

10. THE PIT

11. GOD SAVE US

12. FOUL THING

13. MARCH OF THE DEAD (by DANNY ELFMAN)

14. WHITES OF THEIR SKULLS

15. THE DEATHCOASTER

16. ON THE PARAPET

17. ASH BUCKLERS

18. SKELETOR

19. SOUL SWALLOWER

20. MANLY MEN

21. END TITLES