Adrian Bednarek,
(ur. w 1984 r. w Częstochowie) – absolwent Akademii Ekonomicznej w
Katowicach. Od lat zafascynowany tematyką kryminalną, w szczególności
postaciami seryjnych morderców. Wielki fan sportu żużlowego, nałogowy
biegacz. Pisanie uważa za swoją największą pasję. Uwielbia tworzyć historie,
w których głównymi bohaterami są skomplikowane, czarne charaktery. Sympatię
czytelników zyskał dzięki powieściom „Pamiętnik Diabła” (2014) i „Proces
Diabła” (2015), opisującym losy Kuby Sobańskiego, seryjnego mordercy z
Krakowa.
[INFORMACJE OD
WYDAWCY]
O NOWEJ KSIĄŻCE "SPOWIEDŹ DIABŁA":
Jestem diabłem. Sam tak stwierdzisz, gdy dowiesz się, co zrobiłem.
Siedemnastoletnia Sonia, dziewczyna z dobrego i bogatego domu, zostaje
oskarżona o zabójstwo brata bliźniaka. Odurzony alkoholem i narkotykami
chłopak zastaje ją podczas erotycznej randki on-line, a następnie wypada z
balkonu, skręcając sobie kark. Zrozpaczeni rodzice usiłują ratować
przynajmniej ostatnie ze swoich dzieci i za kwotę dwóch milionów złotych
wynajmują kancelarię Kuby Sobańskiego oraz jego wspólniczki Sandry.
Tymczasem z kliniki odwykowej wychodzi dawna dziewczyna Kuby, Julia –
obecnie pisarska celebrytka, autorka bestsellerowej książki Sypiałam z
Rzeźnikiem Niewiniątek.
[OPIS WYDAWCY]
*
* *
Michał N.:
W Polsce nie jest łatwo wydać książkę.
Proces poszukiwania wydawcy jest monotonny i długotrwały. Jak było u Ciebie?
Adrian Bednarek:
Myślę, że wszędzie trudno jest wydać książkę.
Nie tylko w Polsce :)
To było dość dawno, bo swój debiut zaliczyłem
w 2014 roku. Rzeczywiście proces szukania wydawcy trwał długo bo ponad pół
roku, choć z tego co wiem niektórzy czekają znacznie dłużej na pozytywną
odpowiedź. Później doszły prace nad redakcją, przygotowanie tekstu itp. Samo
napisanie debiutu zajęło mi siedem miesięcy. Podsumowując od rozpoczęcia
pisania książki do jej pojawienia się na półkach w księgarniach minęło nieco
ponad półtora roku.
*
* *
Michał N.:
Na polskim rynku znajduje się wiele thrillerów, kryminałów, które opowiadają
o seryjnym mordercy. Co sprawia, że Twoje książki są wyjątkowe?
Adrian Bednarek:
Przyznam, że poza swoimi książkami nie
spotkałem się na polskim rynku z thrillerem, który opowiada o seryjnym
mordercy z perspektywy samego mordercy. Jeśli taki Pan zna, proszę o podanie
tytułu, chętnie przeczytam. Historie Diabła są inne, bo pozwalają
czytelnikowi wejść do głowy seryjnego mordercy, poczuć to co on czuje,
zrozumieć powody dla których zabija, zaplanować z nim zbrodnię, sposób
uniknięcia konsekwencji i w końcu… przeżyć sam moment zabójstwa a także
cofnąć się do chwil, które sprawiły że odczuwa potrzebę zabijania. Moje
książki nie tylko opowiadają o seryjnym mordercy ale są opisem życia tego
mordercy.
*
* *
Michał N.:
Czy Twoje książki opierają się na prawdziwych historiach, postaciach, a może
w ogóle nie korzystałeś z pomocy "rzeczywistego świata"?
Adrian Bednarek:
Nie. Moje historie nie są z życia wzięte,
choć jestem pewien, że zbrodnie, które opisuję dałoby się zrealizować w
rzeczywistym świecie bez poniesienia konsekwencji :) Wszystkie historie i
postacie rodzą się w mojej głowie, jedyne co czerpię z rzeczywistości to
otaczający nas świat, miejsca, relacje międzyludzkie itp. Każda zbrodnia i
postać są wyłącznie wytworem mojej wyobraźni.
*
* *
Michał N.:
Pierwsza powieść „Pamiętnik Diabła” okazała się strzałem w dziesiątkę.
Ukazało się wiele pochlebnych opinii. Skąd wziął się pomysł na napisanie
thrillera o seryjnym mordercy?
Adrian Bednarek:
Długo chodził mi po głowie taki pomysł.
Zrodził się chyba z mojej sympatii do czarnych charakterów. Od dziecka tak
mam, że we wszystkich książkach, filmach czy komiksach najbardziej lubię
„tych złych” i zawsze mocno ściskam za nich kciuki choć wiem, że pewnie i
tak na końcu będą musieli zginąć lub dać się złapać. Właśnie z tych czarnych
charakterów najbardziej interesowali mnie seryjni mordercy. Pisząc
„Pamiętnik Diabła” chciałem poczuć się jak jeden z nich, przeżyć
niezapomnianą przygodę, choć wtedy nie wiedziałem jeszcze, że ta przygoda
tak mocno mnie pochłonie.
*
* *
Michał N.:
Czy pisząc „Pamiętnik Diabła” myślałeś, że światło dzienne ujrzą kolejne
tomy serii?
Adrian Bednarek:
Pisząc „Pamiętnik Diabła” nie miałem pojęcia
jak tak historia się skończy, więc tym bardziej nie myślałem o drugiej czy
trzeciej części :) Po skończeniu Pamiętnika czułem brak Kuby i jego świata.
Zwyczajnie za nim tęskniłem i stąd wzięła się potrzeba kontynuowania tych
przygód.
*
* *
Michał N.:
Twoja najnowsza książka „Spowiedź Diabła” jest kontynuacją przygód Kuby
Sobańskiego. Czy łatwo było stworzyć kolejną odsłonę jego przygód?
Adrian Bednarek:
W pewnym sensie tak. Samo pisanie o Kubie
jest dla mnie wspaniałym przeżyciem. Łatwo daję się porwać w wir jego
intryg, skomplikowanego charakteru i otaczających go ludzi. Najtrudniej było
wymyślić motyw do trzeciej części. Kończąc „Proces Diabła”, drugą część
przygód, niejako sam narzuciłem sobie pewien schemat na kontynuację, ale
chciałem jeszcze jakoś zaskoczyć czytelników i właśnie to wymyślenie
elementu dodatkowego zaskoczenia było najtrudniejsze.
*
* *
Michał N.:
Czy nie uważasz, że książkowe serie z czasem stają się nudne? Czy Kuba
Sobański ma w sobie coś takiego, że nawet wydanie kolejnych tomów
uszczęśliwi wybrednych czytelników?
Adrian Bednarek:
Myślę, że to zależy od serii. Są serie, które
nigdy się nie nudzą a są również takie nieco zbyt schematyczne i
powtarzalne. Ja wychodziłem z założenia, że dopóki sam nie nudzę się pisząc
Diabły to czytelnik nie będzie się nudził czytając. A czy Kuba ma coś
takiego w sobie…? Najlepiej zapytać czytelników, mnie ciężko obiektywnie
ocenić stworzoną przez siebie postać :)
*
* *
Michał N.:
Czy zastanawiałeś się, żeby umiejscowić miejsce akcji gdzieś indziej?
Uważam, że jest wiele więcej miejsc, które przyprawiają o ciarki.
Adrian Bednarek:
Od początku chciałem, żeby akcja książki
toczyła się w Krakowie. W tym aspekcie nie miałem żadnych wątpliwości. Po
części było to spowodowane tym, że kilka lat mieszkałem w Krakowie i
stęskniłem się za tym miastem a po części, ponieważ żadne inne znane mi
miasto nie pasuje tak dobrze do klimatu Rzeźnika Niewiniątek.
*
* *
Michał N.:
Dlaczego cała seria w tytule ma „Diabła”? Czy uważasz, że seryjnego mordercę
można porównać właśnie do niego?
Adrian Bednarek:
Kiedy pisałem „Pamiętnik Diabła” od początku
wiedziałem, że taki będzie miał tytuł. Chodził mi po głowie tak długo jak
sama książka. Pisząc kolejne części stwierdziłem, że to określenie będzie
znakiem rozpoznawczym historii o Kubie.
Czy każdego seryjnego mordercę? Raczej nie, natomiast uważam, że jeśli
diabeł istnieje to byłby właśnie taki jak Kuba: atrakcyjny i inteligentny
młody człowiek, który łatwo zjednuje sobie ludzi a pokaz swojej prawdziwej
natury rezerwuje dla wybranych.
*
* *
Michał N.:
Zastanawiam się dlaczego Kuba jest prawnikiem, mającym wszystko, ale z
drugiej strony fascynuje go zło. Skąd takie połączenie?
Adrian Bednarek:
Według mnie to najbardziej logiczna droga
jaką powinien podążać seryjny morderca pokroju Kuby. Pomyślałem sobie kiedyś
„ co w życiu może robić facet który zabija dla przyjemności, do tego jest
całkiem inteligentny, nie zamierza dać się złapać a jednocześnie chce nieźle
zarabiać i układać sobie życie?” Wyszło mi, że dla Kuby nie ma lepszego
zajęcia niż adwokat. Obcuje z prawem i zbrodniami na co dzień dzięki czemu
wie co może, czego nie, jakie błędy popełniali jego klienci, czego unikać
itp. a przy okazji dobrze zarabia i nie wzbudza podejrzeń.
Nie powiedziałbym, że Kubę fascynuje zło. On
ze złem zetknął się bezpośrednio kiedy był małym chłopcem i całe życie szuka
metody, która pozwoli mu to zło z siebie wyrzucić.
*
* *
Michał N.:
Czy siedemnastoletnia Sonia ma być kimś ważnym w życiu Kuby? Z jednej strony
staje się on dla niej mentorem, ale czy dziewczyna nie będzie jego
następczynią, a może w ogóle go zastąpi?
Adrian Bednarek:
Sonia jest dla mnie niezwykłą postacią. Jedną
z tych, które przychodzą do głowy nagle jakbym doznawał jakiegoś pisarskiego
„olśnienia”. Na pewno nie jest Kubie obojętna, ale zdradzając więcej
szczegółów zepsułbym pewnie czytelnikom zabawę a do tego nie dopuszczę :)
*
* *
Michał N.:
Z zakończenia książki jasno nie wynika, że definitywnie kończysz serię. Czy
zamierzasz ją kontynuować?
Adrian Bednarek:
Podobnie jak z wcześniejszym pytaniem,
udzielenie pełnej odpowiedzi równałoby się z zepsuciem czytelnikom zabawy. O
tym czy jest to koniec serii Diabła powiem dopiero po premierze.
*
* *
Michał N.:
Czy czytelnik nie mający styczności z poprzednimi tomami serii może bez
problemu usiąść do lektury? A może ma zacząć od początku?
Adrian Bednarek:
Staram się pisać każdą część serii w ten
sposób, żeby czytelnik który pierwszy raz styka się z historią Diabła nie
miał problemu z odnalezieniem się w jego świecie bez znajomości poprzednich
części. Wiem, że wielu czytelników zaczęło przygodę z Kubą od „Procesu
Diabła” i nie odczuwali braku znajomości „Pamiętnika”. Natomiast uważam, że
prawdziwy ogień przy historiach Diabła można poczuć gdy czyta się serię od
początku i jednocześnie przechodzi z Kubą przez kolejne etapy jego życia.
*
* *
Michał N.:
Na koniec może zachęcisz czytelników do
lektury „Spowiedzi Diabła”.
Adrian Bednarek:
„Spowiedź Diabła” to książka o ludziach
skrzywdzonych, pałających chęcią zemsty, próbujących odnaleźć swoje miejsce
w świecie. Jednocześnie jest to historia o czystym złu, walce z własnymi
słabościami i chęcią utrzymania wolności, a wszystko to opisane oczami
człowieka, który jest seryjnym mordercą. Jeśli lubicie mroczne thrillery,
skomplikowane postacie i wartką akcję w jednym koniecznie sięgnijcie po
„Spowiedź Diabła”. Gwarantuję, że długo nie zapomnicie tej książki!
*
* *
Michał N.:
Może zdradzisz nam swoje plany literackie na przyszłość.
Adrian Bednarek:
Planów literackich mam dużo. Poza trzema
opublikowanymi książkami ( wliczając w to Spowiedź) mam gotowych jeszcze
dziewięć różnych historii a obecnie pracuję nad kolejną. Na mocy umowy z
moim wydawcą Novae Res, w ciągu najbliższych pięciu lat ukaże się dziesięć
moich książek, więc moi czytelnicy z pewnością będą mieli co czytać :)
Liczę, że zaskoczę ich jeszcze nie jedną mroczną postacią, która śpi na
twardym dysku mojego laptopa chętna przeskoczyć na kartki książki.
*
* *
Michał N.:
Dziękuję za udzielenie odpowiedzi. Życzę
dalszych sukcesów.
Adrian Bednarek:
Również dziękuję za wywiad.