|
Debiut fabularny Wes'a
Cravena, człowieka, który niedługo zabłyśnie jednym z najbardziej znanych
horrorów wszechczasów - "Nightmare on Elm Street". Film, który opisuję, jest
o wiele brutalniejszy od opowieści o Krugerze. Swego czasu trafił na listę
video nasties - czyli listę filmów zakazanych przez brytyjskich cenzorów z
BBFC. Zakazano go szczególnie za przemoc seksualna i nadmierną brutalność.
"Last House On The Left"
opowiada historię dwóch dziewczyn, rodziców jednej z nich i trójki
przestępców. Otóż owe dwie nastolatki wyjeżdżają do miasta na koncert pewnej
grupy rock'n'rollowej. W tym samy czasie z więzienia ucieka grupa
psychopatów, którzy zbiegiem okoliczności wpadają na małolaty. Mordują je w
sposób bardzo brutalny, przed śmiercią znęcając się nadto na nimi seksualnie
i psychicznie. Traf chciał, że owym psychopatom psuje się samochód i
zatrzymują się u rodziców jednej z dziewczyn...
I tutaj skończę
streszczanie fabuły. Dodam jedynie, że to co się potem stanie jest bardzo
ciekawe i z pewnością nie należy tego włączać osobie wrażliwej i o słabych
nerwach. Film, jako debiut, prezentuje się bardzo dobrze. Począwszy na
scenariuszu, przez zdjęcia aż po muzykę - wszystko trzyma dobry poziom.
Największym jednak plusem tejże produkcji jest siła z jaką na nas
oddziałowuje, na naszą psychikę. "Last house On The Left" jest
odpowiednikiem "Zbrodni i kary" w świecie filmów grozy. Być może trochę za
bardzo przeceniam ów film, ale chodzi mi o sam motyw zbrodni i kary. To w
tym filmie przyciąga najbardziej. No i ta niepewność gdy zbrodniarze
trafiają do domu małżeństwa. My wiemy co się stanie. Nie wiedza tego zaś ani
psychopaci ani (na razie) rodzice zamordowanej dziewczyny.
Reasumując: Jeżeli
chcesz obejrzeć dobry horror, równy, z dobra muzyka i trzymającym napięciu
scenariuszem wrzucaj "Last house On The Left" do stacji dysków i odjedź w
świat Wes'a Cravena. Świat, gdzie każda zbrodnia doczeka się kary.
ZOBACZ RÓWNIEŻ

DVD |

CIEKAWOSTKI |

KSIĄŻKI |

SYLWETKI |

MUZYKA |

DOWNLOAD |
AUTOR:
SATANIST |
|