Nakręcona w 1978
roku druga część kultowej trylogii o synu szatana rozpoczyna się
siedem lat po wydarzeniach, które miały miejsce w pierwszej. Czy w
życiu głównego bohatera zaszły zmiany? I tak, i nie. 13-letni Damien,
przeniósł się do mieszkającego w Ameryce wujostwa: Richarda i Ann.
Tam pobiera nauki w elitarnej Akademii Wojskowej, będąc najlepszym
uczniem. Jednakże w jego życiu nadal mają miejsce tragiczne w
skutkach wypadki najbliższych. Gdy chłopak w końcu odkrywa swoją
prawdziwą tożsamość i cel w życiu, rozpoczyna drogę do panowania nad
światem. W tym samym czasie ludzie chcący uratować świat przed
Antychrystem, namawiają Richarda do dokończenia misji, której podjął
się ojciec Damiena, Robert Thorn w części pierwszej.
Po obejrzeniu
pierwszego, niewątpliwie kultowego epizodu Omenu, nasuwa się pytanie
czy kolejne filmy były potrzebne. Patrząc na historię kina grozy,
zauważamy, że często sequele nie dorastały do pięt do oryginałów i
były ich marnymi kopiami. Jednak filmowa historia Antychrysta jest
wyjątkiem w tej regule. Odcinki trylogii są umiejętnie związane w
spójną całość. Omen II zachował wszystkie dobre cechy oryginału:
świetną muzykę Jerry'ego Goldsmitha (znak firmowy cyklu), wspaniałe
zdjęcia oraz specyficzny klimat tej serii.
W
przeciwieństwie do części pierwszej, w sequelu jest więcej momentów
straszących drastycznymi scenami (akcja na zajezdni kolejowej czy
też w szpitalnej windzie), co niewątpliwie stanowi plus. Kolejnym są
ciekawe efekty specjalne, całkiem dobre jak na tamte czasy.
Stosowane są w odpowiednich ilościach i nie odwracają uwagi od
całego obrazu (w przeciwieństwie do niektórych horrorów z ostatnich
lat). Aktorstwo stoi na dobrym poziomie, choć w filmie Donnera było
nieznacznie lepsze (może to i wina scenariusza, gdyż postacie nie są
aż tak rozbudowane jak w jedynce).
Podsumowując,
jest to udana kontynuacja, która w porównaniu z pierwowzorem nie
stoi na straconej pozycji. "Omen II: Damien" to film przemyślany,
nieprzewidywalny i trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej
minuty. Godny polecenia fanom oryginału, jak i wszystkim lubiącym
kultowe produkcje z lat 70-tych.