Grupce
przyjaciół podczas podróży psuje się samochód. Mają szczęście, że nadjeżdża
miły starszy człowiek, który oferuje im pomoc. Zabiera trójkę dziewczyn do
swojej posiadłości i ugaszcza je tam. Trójkę przyjaciółek zżera ciekawość co
znajduje się w tym pięknym domu. Jedna z nich wychodzi sprawdzić jak
staruszek mieszka. Jednak już nie wraca do swoich przyjaciół. Okazuje się,
że starszy człowiek jest chory psychicznie i nie pozwoli nikomu opuścić jego
posiadłości...
„Tourist
Trap” jest dość ciekawym filmem i zarazem nietypowym, ponieważ jego akcja
toczy się w dużym ładnym domu, gdzie jego właściciel zaprojektował tam swój
domu, by nikt obcy z niego nie wyszedł. Już pierwsza scena zapada nam w
pamięć, po bardzo efektownej śmierci jednej ciekawskiej osoby. Efekty
dźwiękowe są zrobione bardzo dobrze, nie dają zapomnieć o sobie ani na chwilę
i nie raz można się przez nie wystraszyć. Efekty specjalne jak w każdym
filmie są, lecz ich ilość jest znikoma. Jednak tutaj postawiono na jakość a
nie na ilość. Zaskakujące jest to, że film posiada tylko sześcioosobową
obsadę, jednak to nie sprawia większej różnicy, ponieważ ich gra jest na
dobrym poziomie i satysfakcjonuje widza. Może i film nie jest zbyt brutalny,
jednak trzyma w napięciu, a najważniejsze jest to, że się go dobrze ogląda.
„Tourist Trap” jest dobrym filmem z niecodzienną i dość dziwną fabuła. Gra
aktorów, efekty specjalne a także muzyka stoją na dobrym poziomie. Polecam
ten film wszystkim lubiących historie o tajemniczych domach, w których na
każdym kroku czają się pułapki.