|
    
INCOGNEGRO
    

INCOGNEGRO - to według
komiksu, termin utworzony z połączenia słów incognito i
negro (ang. murzyn) oznaczający przedstawicie rasy czarnej,
chcącego uchodzić za białego.
Właśnie o takiej osobie
opowiada ten komiks. Głównym bohaterem jest Zane Pinchback,
który pracuje w nowojorskiej gazecie "New Holland Herald".
Jego ostatnia historia nie wyszła mu na dobre. Mógł zginąć
przez swój kolor skóry, jednak udało mu się wyjść bez
szwanku. Po zawitaniu w redakcji czeka na niego kolejna
historia. Tym razem będzie to dla niego bardzo wstrząsający
temat, ponieważ o brutalny mord zostaje oskarżony jego brat.
Za wszelką cenę musi dowiedzieć się co tak na prawdę się
wydarzyło...
"Incognegro" to ciekawa
"powieść kryminalna w obrazkach". Napięcie towarzyszy nam
już od samego początku, gdzie Zane zostaje rozpoznany i
ledwo co wychodzi cało z pogoni za nim. Z każdą kartką
uczucie napięcia pogłębia się. Dzięki ciekawej a dodatkowo
nietuzinkowej fabule, komiks czyta się bardzo szybko i nie
nudzi. Świetnym rozwiązaniem było wydanie go w czarno
białych barwach, przez co wywiązuje się dodatkowy "mroczny"
klimat. Projekt okładki w stu procentach pasuje do tematyki,
a raczej profesji głównego bohatera, więc nie można mieć do
niego większych zastrzeżeń. Jeśli chodzi o projekt graficzny
całego komiksu stworzonego przez Warrena Pleece, można mieć
do niego pewien zarzut, a mianowicie, nie posiada on wielu
szczegółów. Większość kadrów przedstawia jedynie sam
przekrój historii, zaś mało jest szczegółowych, które
zapierają dech w piersi. Jednak spoglądając na cały zarys
noweli, ten system został trafiony, ponieważ nie trzeba
tutaj jakiś wybitnych rysunków, które powalają na kolana.
Tutaj liczy się historia, która jest niezła, dlatego też
polecam ten komiks.
|
|