|
    
WONDER WOMAN: KOŚCI (TOM 6)
    

Finalne starcie zbliża się
nieuchronnie. Pierworodny, syn Hery i Zeusa, pragnie
zgładzić wszystkich bogów, niezależnie od pokrewieństwa.
Apollo zostaje obalony, a na tronie zasiada Pierworodny.
Wprowadza swoje krwawe rządy... Wonder Woman ponownie staje w obronie Zoli i jej syna Zeke'a.
Dodatkowo musi się przygotować na nadchodzące
niebezpieczeństwo z Olimpu. Lud Amazonek i ich synów czeka
wielka batalia, która wszystko wyjaśni. Jednak w szeregach
Amazonek nie wszyscy darzą zaufaniem Wonder Woman. Czy
decyzje Wonder Woman nie doprowadzą do tragicznych skutków
dla ludzkości? Czy na tronie Olimpu zasiądzie prawowity
władca?
To już finał komiksowej
batalii Wonder Woman, szósty tom jest jak na razie ostatnim
spotkaniem z Naszą bohaterką. Azzarello w przystępny i dość
racjonalny sposób wyjaśnia wątki, między innymi, co tak na
prawdę stało się z Zeusem. Ukazuje nowego władcę jako wszech
boga, który odziany jest w pelerynę z żył i koronę z rogów.
Na ziemi włada olbrzymią mocą, którą ciężko powstrzymać. Nie
unikniemy momentów trudnych dla Wonder Woman, gdzie pod jej
wodzą niektórzy w nią wątpią, że nie podoła swojej roli i
sprowadzi na lud Amazonek śmierć. Nie zabrakło elementów
ckliwych, jak ostatnia zamieszczona opowieść w zeszycie lub
przekazanie dziecka Wonder Woman. Azzarello czerpie
wiadomości z mitologii i w ciekawy sposób realizuje swoje
pomysły, co daje finalnie niezły efekt. W komiksie znajduje
się wszystko, czego poszukujecie: sceny ucieczek, dynamiczne
walki, sceny smutku i radości, sceny fantasy i horroru... Za
stronę wizualną odpowiadają Cliff Chiang i Goran Sudžuka.
Niezła kreska potrafiąca oddać piękno i brzydotę ukazywanych
kadrów. Czasami bywa, że nie wszystkie rysunki przywdziane
są w dużą liczbę szczegółów, jednak nie sprawia, że tracą
one na wartości. Kolorystyka dobrana w odpowiednim tonie do
danego kadru, nastroju, bądź sytuacji. Komiks znajduje się w
twardej oprawie, z ciekawym projektem graficznym. Jakość
papieru, jak i samego nadruku jest świetna. Ostatnie
stronice komiksu zawierają bonusy - szkice oraz okładki
poprzednich tomów. Mimo, iż komiks wart jest polecenia, to
na pewno czytelnicy, którzy nie mieli styczności z
poprzednimi tomami mogą być nieusatysfakcjonowani. Brakuje
przypomnienia wydarzeń, które wyjaśniają wiele wątków
rozpoczętych w poprzednich zeszytach. Polecam.
|
|