W
trzecim tomie przygód Harper Connely, który jeszcze nie został
wydany w Polsce, bohaterka rozwiązuje najbardziej makabryczną
sprawę w swej dotychczasowej karierze. W kolejnej
małomiasteczkowej społeczności od dawna dochodziło do zniknięć
młodych chłopców. Harper jak zwykle ma odnaleźć miejsce pochówku
zwłok i ocenić przyczynę zgonu. Zgodnie ze schematem znanym z
poprzednich dwóch tomów, zamiast udać się w dalszą drogę po
wykonaniu zadania, angażuje się w śledztwo i wpada w tarapaty.
W An Ice Cold Grave
przeplatają się dwa skontrastowane wątki – jeden z nich
dotyczy okrutnych mordów na nastolatkach, drugi natomiast
przedstawia pomyślne rozwiązanie spraw osobistych Harper.
Takie połączenie nie do końca posłużyło powieści, ponieważ
mroczny i ponury nastrój dochodzenia co kilka stron zostaje
zduszony przez nieznośną momentami słodycz spełnionej
miłości. Być może i jest to realistyczne przedstawianie
przeżyć bohaterki, ale to nie szczebiotu zakochanych
oczekuje się od mystery thrillera.
Z drugiej
jednak strony przesłodzenie niektórych rozdziałów to w
zasadzie jedyna wada książki. Czyta się tak samo dobrze jak
wcześniejsze dwa tomy, postaci drugoplanowe są interesujące,
ich życie pełne realistycznych detali. Zbrodnia odkryta
przez Harper obfituje w drastyczne szczegóły i przynosi
nieoczekiwane zwroty akcji, tym razem intryga nie przypomina
telenoweli. Charlaine Harris nie stroni od makabrycznych
szczegółów, co powinno podziałać zachęcająco na fanów
horroru, choć niektórym może wydać się zbyt szokujące,
ponieważ ofiarami tortur i mordów są tu nastoletni chłopcy.
An
Ice Cold Grave
jest zdecydowanie najbardziej mrocznym tomem ze wszystkich
dotąd powstałych w cyklu. Czytelnicy mało odporni na cukier,
ale zainteresowani rozwiązaniem zagadki, powinni rozważyć
przerzucenie paru kartek do przodu, ponieważ podczas lektury
tej książki można dobrze się bawić. Otwarte zakończenie
książki sugeruje, że z Harper Connely jeszcze się spotkamy,
co wydaje się być całkiem niezłą perspektywą.
AUTOR RECENZJI:
KAROLINA GÓRSKA |