| |
 Richelle
Mead jest jedną z lepszych pisarek obecnych czasów. Pisze
powieści Fantasy, głownie o świecie wampirów. Jej seria Akademia
Wampirów podbiła miliony serc. Już w lutym tego roku w Stanach
Zjednoczonych ukazała się ekranizacja tej serii. Czekamy na
pokaz w Polsce, pod koniec marca.
W mocy ducha to piąta część
Akademii Wampirów o losach Rose, która niedawno wróciła z misji
na Syberii, Aby zabić swojego ukochanego Dimitra, który został
zamieniony w strzygę. Już na samym początku powieści w życiu
Rose dzieje się bardzo dużo. Jak się okazało Dimitr przeżył i
pisze do Rose "romantyczne liściki":
"(...) Nie chciałaś się ze mną
połączyć na wieczność, odrzuciłaś moją miłość. Rozumiesz więc,
dlaczego nie pozwolę, by ktoś tak niebezpieczny jak Ty chodził
po ziemi. Oczywiście mógłbym przebudzić Cię wbrew Twojej woli,
ale masz tylu wrogów pośród strzyg, że ktoś z pewnością
zechciałby Cię wyeliminować. Skoro już musisz umrzeć, to zgiń z
mojej ręki. (....)
Z wyrazami miłości Dymitr" (str. 8)
W tym samym czasie. Edukacja Rose i Lisy dobiega końca. Już
niedługo dziewczyny wyruszą na dwór królowej Tatiany. Rose
zamartwia się czy będzie dobrą strażniczką, i czy zostanie jej
przydzielona opieka nad Wasylisą Dragomir. Hathaway związała się
z członkiem rodziny królewskiej Adrianem Iwaszkowem, który jest
pupilkiem królowej Tatiany. Niedawno dowiedziała się kim jest
jej ojciec - to Abe Mazur- członek rosyjskiej Mafii. Na początek
Rose przygotowuje się do egzaminów, które będą obserwować
wszyscy nauczyciele, strażnicy i jej najbliżsi. Myśli zaprzątają
jej wspomnienia z Syberii, gdzie pewna para powiedziała jej o
możliwości przywrócenia strzygi do życia. Podobno dokonał tego
brat Wiktora Daszkowa - Robert. Nikt nie wie, gdzie się
znajduje, oprócz Wiktora, który przebywa w więzieniu za atak na
Wasylisę Dragomir. Nie chce udzielić nikomu tej informacji, gdyż
nikt nie da mu tego co on pragnie - wolności. Czyżby? Dimitr
chce dostać się do Rose za wszelką cenę. Czy tylko po to by ją
zabić? Czy to rzeczywiście takie proste przywrócenie
nieśmiertelnego wampira do życia?
"W mocy ducha" jest bardzo
intrygującą i pełną napięcia powieścią. Nie brakuje ciekawych
akcji, jak w poprzednich częściach. Czytelnik natknie się na
zabawny wątek miłosny, Rose z Adrianem, która myśli o ocaleniu
byłego chłopaka. Rose jest buntowniczką z natury, robi to co
chce i nic, i nikt nie odwiedzie jej od uzyskania upragnionego
celu. Może wiele stracić, ale lubi ryzyko. I jak tu jej
nie kochać? W powieści brakuje nowych i charakterystycznych
postaci, jedynie Robert Doru wnosi pewien powiew świeżości. Abe
Mazur to kolejny przykład postaci, który ratuje smętną historię,
dostarcza rozrywki i humoru. Książkę czyta się bardzo szybko,
jest na tyle ciekawa, że ciężko oderwać się od niej. Książkę
czyta się szybko, bo jest na tyle ciekawa, że jak się ją zacznie
to aż cięzko wracać do normalnego świata. Pozytywna nota dla
wydawnictwa, które opiekuje się serią, oprawą graficzną oraz
literacką. Niespodziewane zakończenie, które nie zdradza ważnego
wątku, który autorka zaczęła. Bez kolejnego tomu powieści się
nie obejdzie.
AUTOR
RECENZJI:
MAWET |
|
